Przełamanie WKS Śląska II

WKS Śląsk II Wrocław powraca na zwycięską ścieżkę na parkietach Suzuki 1.Ligi! Podopieczni Marcina Grygowicza wygrali we własnej hali z MKKS Żakiem Koszalin 88:68.

WKS Śląsk II Wrocław – MKKS Żak Koszalin 88:68 STATYSTYKI

Arnold Sanders, a także Mateusz Itrich swoimi celnymi trafieniami otworzyli wynik rywalizacji na korzyść koszalinian (3:6). Chwilowe prowadzenie dla wrocławian dały punkty spod kosza Sebastiana Bożenko, a także trójka Mikołaja Adamczaka. Jednak mini-serią pięciu  „oczek” pod rząd odpowiedzieli wspólnie Artur Łabinowicz oraz Itrich. Udany hak Macieja Bendera, punkty spod tablicy Oskara Hlebowickiego i trafienie z dystansu Mikołaja Adamczaka doprowadziły do wyrównania stanu konfrontacji (17:17). Koszalinianie osiągnęli ponownie parę punktów przewagi za sprawą Wojciecha Pisarczyka i Cezarego Karpika, prowadząc po tej części 21:18.

Przyjezdni na początku drugiej części po koszu Karpika i rzutach wolnych Łabinowicza chwilowo uzyskali sześciopunktową zaliczkę. Ta jednak została szybko odrobiona przez trójkę Czempiela, a także przez Edisa Kormana, który zaaplikował następne pięć punktów (27:27). Efektownym alley–oopem popisał się Pisarczyk, ale udane akcje Adamczaka i Bożenki pozwoliły wrocławianom wrócić na prowadzenie (32:29). Później gospodarze zaliczyli ucieczkę w postaci serii 11:2, w której nadzwyczajnie aktywny był Aleksander Leńczuk, podwyższając przewagę miejscowych do dwunastu „oczek” (43:31). Pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 47:36, gdy pierwsze dwadzieścia minut meczu zamknął dobrze obsłużony przez Bożenkę, Oskar Hlebowicki.

DRUGA POŁOWA

Po dłuższej pauzie gracze z Pomorza Zachodniego pomału wracali do potyczki dzięki trójkom Pisarczyka, Sandersa, a także siedmiu następnych „oczek” Łabinowicza. Jednak równie skuteczni zza łuku w ekipie gospodarzy byli Hlebowicki oraz Bożenko (56:50). Jeszcze jedna udana próba Pisarczyka zza linii 6,75m przybliżyła Żaka na cztery punkty do rezerw Śląska. Tę samą broń zastosowali w następnym fragmencie Leńczuk i Mindowicz, dając gospodarzom znowu dwucyfrowe prowadzenie (63:53). Udaną końcówkę trzeciej ćwiartki mieli goście, łapiąc mini serię 8:1. Maciej Marcinkowski celnymi rzutami wolnymi dał po 30 minutach jedynie trzypunktową stratę Żaka do WKS Śląska II Wrocław (64:61).

Po niecelnych rzutach z gry obu ekip na początku czwartej partii lepiej sytuację opanowali wrocławianie. Dzięki dwóm trójkom Czemiela, a także wolnych Adamczaka miejscowi po raz trzeci dwucyfrowe prowadzenie (72:61). Słabszy fragment gości w ataku odblokował celną trójką Pisarczyk, ale skutecznie spod tablicy ripostowali Adamczak oraz Bożenko. Po następnej sekcji punktowej wykonanej przez Bendera, Leńczuka i Bożenkę było już jasne kto we wrocławskiej Kosynierce zdobędzie komplet punktów. Ostatecznie WKS Śląsk II Wrocław wygrał z MKKS Żakiem Koszalin 88:68.

Najlepszym strzelcem wśród miejscowych był Sebastian Bożenko, autor 16 punktów i 11 asyst. Dla Żaka najskuteczniejszy był Wojciech Pisarczyk z 20 punktami i 5 zbiórkami.

KW

About Author

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *