Ponad miesiąc temu Dziki Warszawa wywalczyły awans do Orlen Basket Ligi, wygrywając finał (w trzech spotkaniach) z Górnikiem Trans.eu Zamek Książ Wałbrzych. Włodarze klubu pomału zaczęli budować kadrę na debiutancki sezon w ekstraklasie. Zobacz, jak w obecnej chwili wygląda skład personalny na kampanię 2023/2024.
Do tej pory z kadry stołecznej drużyny odeszli Rafał Komenda, a także Aleksander Griszczuk, którzy w nadchodzącej kampanii będą grali na pierwszoligowych parkietach. Co więcej, pierwszym trenerem Dzików pozostaje niezmiennie Krzysztof Szablowski. Jak opowiada 47-letni szkoleniowiec na stronie internetowej warszawskiego klubu: ,,Bardzo się cieszę, że po rozegraniu tak dobrego sezonu za zapleczu ekstraklasy i wywalczeniu awansu będę miał możliwość zbudowania i poprowadzenia zespołu w Energa Basket Lidze. Będzie to olbrzymie wyzwanie, ale nie mam wątpliwości, że przy wsparciu całej organizacji stworzymy zespół, który da naszym kibicom wiele powodów do dumy”.
Wiemy także, że w debiutanckim sezonie Orlen Basket Ligi w warszawskim zespole pozostaną Grzegorz Grochowski, Michał Aleksandrowicz, Alan Czujkowski, a także Mateusz Bartosz. W przypadku trzech ostatnich graczy byli oni najlepiej punktującymi zawodnikami dla stołecznej Watahy. Ponadto włodarzom warszawskiej drużyny udało się podpisać kontrakty z czterema nowymi koszykarzami.
NOWI KOSZYKARZE BENIAMINKA Z WARSZAWY
Polską rotację warszawskiej Watahy wzmacniają Jarosław Mokros, a także Mateusz Szlachetka. 33-letni skrzydłowy powraca do Warszawy po 11 latach, gdy grał m.in. w Polonii 1911 Warszawa czy AZS Politechnice Warszawskiej. W swojej kolekcji ma m.in. dwa mistrzostwa Polski (Stelmet w 2017r., Stal w 2021 r.), brązowy medal MP (Czarni w 2016r.), a także dwa puchary Polski. Ostatnio reprezentował barwy MKS-u Dąbrowa Górnicza, grając w 29 spotkaniach, aplikując 7,4 punktu oraz 3,8 zbiórki. Natomiast Szlachetka w ostatniej kampanii przywdział barwy Tauronu GTK Gliwice, występując w 30 spotkaniach na ekstraklasowych parkietach. Mierzący 196 cm rozgrywający aplikował na jedną potyczkę średnio 9 punktów, 2,9 asysty oraz 2,3 zbiórki. W swej kolekcji ma brązowy medal MP zdobyty wraz z Śląskiem Wrocław.
Ponadto stołeczną ekipę wzmocniło dwóch nowych Amerykanów – Dominic Green oraz Nick McGlynn. Pierwszy z nich przez ostatnie trzy lata podróżował po Europie, reprezentując odpowiednio: słowacką Iskrę Svit, niemiecki SparkassenStars Bochum (zaplecze ekstraklasy) oraz austracki Swans Gmunden. Z tym ostatnim zespołem zdobył Mistrzostwo Austrii. 26-letni skrzydłowy zagrał w 42 meczach, aplikując średnio 13,3 punktu, 4,1 zbiórki oraz 2 asysty.
McGlynn z kolei występował w NCAA w barwach Drake Bulldogs przez cztery sezony. W tym ostatnim (2018/19) notował przeciętnie 15,2 punktu oraz 8,3 zbiórki. Od 2019 roku 26-letni środkowy postanowił zagrać w Europie, reprezentując kolejno: Vienna Timberwolves, UBSC Raiffeisen Graz (obie ekipy z Austrii) oraz Leuven Bears (Belgia). 26-latek w tym ostatnim klubie spędził dwa lata, grając w lidze belgijskiej oraz rozgrywkach BNXT League (wspólna liga Belgii i Holandii). W ubiegłej kampanii zagrał w 28 spotkaniach, notując średnio 12,8 punktu oraz 7,3 zbiórki.
Rozgrywki Orlen Basket Ligi rozpoczną się już we wrześniu. Czy stołecznej ekipie uda się zapewnić miejsce na przyszły sezon, a może będą walczyć o coś więcej? Wszystko wyjaśni się już wkrótce…
fot. Dziki Warszawa