Suzuki 1 Liga: Starcie rezerw dla AZS-u UMCS Start

W niedzielnym starciu zamykającym czwartą serię meczów w Suzuki 1 Liga Koszykówki Mężczyzn, AZS UMCS Start Lublin wygrał w wyjazdowym pojedynku TBS Śląsk II Wrocław różnicą czterech punktów.

TBS Śląsk II Wrocław – AZS UMCS Start Lublin 88:92

  • Zgodnie z przewidywaniami to było jedno z najciekawszych spotkań w tej kolejce. W początkowej fazie meczu zespoły walczyły kosz za kosz, lecz po półdystansie Mikołaja Stopierzyńskiego oraz punktach zdobytych przez Sebastiana Waldę, lublinianie odskoczyli na osiem punktów (8:16). Wrocławski zespół w ofensywie trzymał Kacper Gordon, który zdobył w tej części 13 punktów. Jednak to zawodnicy w czarnych strojach prowadzili po tej odsłonie 19:25.
  • W następnej wrocławianie rozpoczęli od punktowego serialu 14:2 – po półdystansach w wykonaniu Michała Sitnika i Pawła Strzępka dały 6-punktowe prowadzenie dla rezerw Śląska (33:27). Miejscowi przez kolejne dwie minuty trzymali zawodników z Koziego Grodu na kilkupunktowym dystansie, podwyższając po punktach z pola trzech sekund Maksymiliana Zagórskiego (41:33). Bartłomiej Pelczar oraz Karol Obarek wzięli na barki ciężar gry lublinian, co spowodowało odzyskanie kilkupunktowego prowadzenia (43:49). Przed zamknięciem pierwszej połowy, trzypunktowym rzutem dla wrocławskiego zespołu popisał się Szymon Walski i do przerwy TBS Śląsk II Wrocław tracił trzy punkty do przyjezdnych (46:49).
  • Po zmianie stron rywalizacja stała się bardziej intensywna. Obydwa zespoły imponowały bardzo szybką grą w ofensywie, co mogło się podobać kibicom zebranym we wrocławskiej Kosynierce. Lublinianie nadal trzymali kilkupunktową przewagę. Jednak pod koniec trzeciej ćwiartki pojawiły się błędy po obydwu stronach parkietu. Akcja 2+1 w wykonaniu Obarka zamknęła trzecią dziesiątkę – gracze Przemysława Łuszczewskiego wygrywali 70:64.
  • Ostatnią część meczu otworzyli lubelscy zawodnicy, którzy po wykorzystanych przez Obarka i Ciechocińskiego wyszli na najwyższe prowadzenie w tej rywalizacji (64:74). Wrocławska drużyna nie spuściła tak szybko głów – dzięki dobrym akcjom Sitnika, punktach Gordona i wykorzystanych wolnych przez Zagórskiego podopieczni Dusana Stojkova doprowadzili do remisu (81:81). W kolejnym fragmencie obie drużyny grały kosz za kosz, co na 2:08 sekund dało nam kolejną równowagę (87:87) Wszystko zatem musiało sprowadzić się do decydujących fragmentów spotkania. Ważnym trafieniem z półdystansu dla lubelskich akademików zaaplikował Mikołaj Stopierzyński, dając na 1:08 sekund trzypunktowe prowadzenie (87:90). Bardzo ważne punkty do lubelskiego koszyka dorzucił z wolnych Pelczar. Tym samym stało się jasne, że lubelska drużyna dopisze trzecie zwycięstwo na swoje konto, wygrywając we wrocławskiej Kosynierce 92:88.
  • Najlepszym graczem w AZS UMCS Start Lublin był bez wątpienia Bartłomiej Pelczar – zdobywca 22 punktów, 6 asyst i 5 zbiórek. 15 punktów i 5 zbiórek dołożył Adam Myśliwiec, a Mikołaj Stopierzyński – 14 punktów i 6 zbiórek. We wrocławskiej drużynie brylował Kacper Gordon, kończąc mecz na 20 punktach. 16 punktów i 8 zbiórek dopisał Michał Sitnik.

    fot. TBS Śląsk II Wrocław (fanpage)

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *