Nowy Rok w Energa Basket Lidze otworzyliśmy dwoma spotkaniami 14. serii gier. Aktualny Mistrz Polski wciąż pozostaje niepokonany – Śląsk Wrocław ograł Eneę Zastal Zieloną Górę 85:78. W drugim pojedynku BM Stal Ostrów Wielkopolski rozbija na wyjeździe Legię Warszawa 96:68.
WKS Śląsk Wrocław – Enea Zastal Zielona Góra 85:78 STATYSTYKI
Grający w tym sezonie „w kratkę” Zastal próbował sprawić niespodziankę na Dolnym Śląsku. Wrocławianie znacznie lepiej otworzyli premierową odsłonę, prowadząc po trójce Ivana Ramljaka i punktach spod kosza Jeremiah Martina 10:2. Dusan Kutlesic swoimi punktami podgonił nieco wynik, ale równie skutecznie spisywali się Szymon Tomczak, a także Łukasz Kolenda, wspierając Martina i Ramljaka. Wrocławianie na początku drugiej kwarty po „oczkach” Justina Bibbsa odskoczyli na dwucyfrową zaliczkę (29:17). Tę zaś w mgnieniu oka nadrobili zielonogórzanie po udanych akcjach Jana Wójcika i Przemysława Żołnierewicza (33:32). Później zawodnicy Śląska zaliczyli trzynastopunktowy serial dający ponownie dwucyfrową przewagę. Do przerwy Żołnierewicz i Kutlesic odpowiedzieli skutecznymi trafieniami. Śląsk prowadził po pierwszej połowie 46:37.
Po dłuższej pauzie przyjezdni pomału wracali do rywalizacji po dość kiepskim początku. Zza łuku nie mylił się Sebastian Kowalczyk, a później następne punkty dodali Alen Hadzibegovic, a także Bryce Alford. Znakomicie spisywał się Żołnierewicz, który oprócz punktowania rozdawał na lewo i prawo asysty swoim partnerom. Po półgodzinnej grze Zastal tracił trzy punkty do Śląska (62:59). Goście z Zielonej Góry na początku ostatniej partii doprowadzili do wyrównania (64:64), ale za moment wrocławianie pomału odbudowywali swoją przewagę. Punkty Aleksandra Dziewy, Jeremiah Martina i Ivana Ramljaka pozwoliły odskoczyć gospodarzom na 13 punktów, dowożąc czternaste zwycięstwo do bezpiecznej przystani.
Najlepiej w zespole Śląska spisał się Jeremiah Martin, zdobywca 25 punktów, 5 asyst i 4 zbiórek. Dla Zastalu 16 punktów i 5 asyst zdobył Przemysław Żołnierewicz.
Legia Warszawa – BM Stal Ostrów Wielkopolski 68:96 STATYSTYKI
Warszawianie dotrzymywali kroku Stali jedynie przez prawie osiem minut premierowej odsłony do stanu 13:13 dzięki punktom spod obręczy Grzegorza Kamińskiego. Potem podopieczni Andrzeja Urbana na dobre przejęli inicjatywę za sprawą znakomitej postawy w ataku Mateusza Zębskiego. Druga, a także kwarta rywalizacji to pełna dominacja ostrowskiej drużyny w ofensywie, która jak natchnieni trafiali trójkę za trójkę. Trafienia Jakuba Garbacza, Adonisa Thomasa, a także efektowny wsad Nemanji Djurisica pozwoliły Stali odskoczyć na ponad 40 punktów (33:74). Legioniści mogli jedynie zmniejszyć rozmiar kary, co też uczynili w ostatniej partii wygranej 27:19. Ostatecznie Stal wygrała na warszawskim Bemowie różnicą 28 punktów.
Dla Stali 17 punktów i 6 zbiórek miał Adonis Thomas. Dla Legionistów po 14 „oczek” rzucili Ray McCallum, Billy Garrett, a także Grzegorz Kamiński.
red.