Wielkie emocje na otwarcie 25.kolejki spotkań w Suzuki 1.Lidze! AZS AGH Kraków w sobotniej potyczce pokonał przed własną widownią MKKS Żaka Koszalin 74:72.
AZS AGH Kraków – MKKS Żak Koszalin 74:72 Statystyki
Po dość równym początku premierowej odsłony, trzypunktowy rzut Pawła Zmarlaka, a także udany wjazd pod obręcz Wojciecha Leszczyńskiego dały czteropunktową zaliczkę dla AGH (9:5). Późniejsza akcja zza łuku Michała Lisa podwyższyła korzystny rezultat dla gospodarzy do siedmiu punktów. Sumiennie za odrabianie strat zabrali się Mateusz Itrich, Wojtek Pisarczyk, a także Cezary Karpik. Punkty spod tablicy trzeciego z nich dały Żakowi minimalną zaliczkę (15:17). Celna trójka Tymona Szymańskiego, a także połowicznie wykorzystane wolne Damiana Dyrdy pozwoliły Akademikom z Krakowa prowadzić po tej części gry 19:17.
Celne rzuty wolne Pisarczyka oraz udany lay-up Dłoniaka pozwolił gościom doprowadzić do remisu. Jednak po późniejszych trójkach Lisa i Leszczyńskiego miejscowi znów mieli kilkupunktowe prowadzenie (28:22). Po następnej chwili koszalinianie odpowiedzieli celnymi koszami Pisarczyka oraz Marcinkowskiego, lecz równie skutecznie z dystansu wtórował Wydra. Następne punkty Leszczyńskiego, Wydry i Zmarlaka umożliwiły podopiecznym Wojciecha Bychawskiego odskoczyć na dziewięć „oczek”. Pierwszą połowę potyczki zamknął celnym trafieniem z dystansu Pisarczyk. AZS AGH Kraków prowadził po dwóch kwartach z Żakiem 40:34.
DRUGA POŁOWA
Trzecią partię spotkania otworzyły udane wejścia pod obręcz Wydry, Sobiecha, a także Itricha. Późniejszy rzut zza łuku Arnolda Sandersa przybliżył Żaka na trzy punkty do krakowskiego zespołu (44:41). Po następnym słabszym momencie gry z obydwu stron trafienia Leszczyńskiego i Wydry dały miejscowym ponownie sześciopunktową zaliczkę (49:43). Koszaliński zespół w grze trzymały kolejne punkty zdobyte przez Jakuba Dłoniaka. Pięć punktów więcej punktów po 30 minutach gry miał AGH (55:50).
Udane zagrania pod obręcz Mohammeda Abdelaala dały na początku czwartej ćwiartki znów 9-punktową zaliczkę dla gospodarzy (61:52). Sygnał do nadrabiania zaległości rzucił Dłoniak przy wsparciu Itricha. Dzięki serialowi punktowemu 14:2 przyjezdni w połowie tej partii zdołali przejąć inicjatywę (63:66). Potem Kaszowski oraz Dłoniak poprawili pozytywny wynik dla Żaka następnymi trafieniami. Jednak bardzo dobrze w ripoście prezentował się Leszczyński. Za sprawą jego trafień mieliśmy w sportowej hali przy Piastowskiej remis (70:70). Obu zespołom do końcowej syreny przestały wpadać rzuty z gry. Przewagę dla zawodników w białych strojach dały punkty z rzutów wolnych Lisa, a także Sobiecha. Dwoma punktami z tego samego miejsca odpowiedział Kaszowski (73:72). Kluczowy punkt na zwycięstwo krakowskiej ekipy trafił Wydra. Ostatecznie krakowscy akademicy pokonali Żaka Koszalin 74:72.
Najlepiej punktującym zawodnikiem AGH-a był Wojciech Leszczyński, inkasując 30 punktów i 4 zbiórki. W obozie koszalińskim brylował Jakub Dłoniak, autor 27 punktów.
red.