HydroTruck 9-0, AGH lepszy od Startu II

Tylko dwa starcia zostały rozegrane w piątkowy wieczór na parkietach Suzuki 1.Ligi Mężczyzn. HydroTruck Radom dzięki świetnej postawie w trzeciej kwarcie pokonał przed własną publiką PGE Turów Zgorzelec. W drugiej potyczce AZS AGH Kraków wygrał zaciętą rywalizację ze wzmocnionym Startem II Lublin.

AZS AGH Kraków – Start II Lublin 78:74 STATYSTYKI

Spotkanie rozpoczęło się od solidnej niemocy w ataku z obydwu stron. W połowie premierowej odsłony ekipy zdobyły wspólnie tylko siedem „oczek”. Odrobinę później krakowianie odskoczyli na sześciopunktową zaliczkę po trójce Szymona Szmita i 2+1 Kacpra Rojka (16:10). Michał Lis pięcioma punktami z rzędu podwyższył rezultat dla gospodarzy, ale równie skutecznie spisywali się Mateusz Dziemba, a także Bartłomiej Pelczar. Po ich celnych koszach AGH minimalnie prowadził po tej części 21:20. Po punktach spod obręczy Romana Szymańskiego i trójce Kacpra Młynarskiego, lublinianie po niespełna czterech minutach drugiej części wyszli na ośmiopunktowe prowadzenie (24:32). Wówczas do solidnej pracy zabrali się Szymon Szmit, a także Szymon Sobiech. Po efektownej paczce lublinianom został jedynie punkt przewagi (33:34). Chwilowy oddech dla graczy z Koziego Grodu dawali Pelczar, a także Dziemba. Jednak do wyrównania rezultatu doprowadziły punkty Zmarlaka zza łuku i Wydry z pomalowanego pola. Pierwszą połowę konfrontacji zakończyła udana akcja Sobiecha, po której krakowianie prowadzili 43:40.

Po zmianie stron krakowianom udawało się parokrotnie zdobywać kilkupunktowe zaliczki, które były neutralizowane przez lubelskich zawodników. Na skuteczne akcje Lisa, a także Leszczyńskiego lublinianie ripostowali celnymi rzutami wolnymi Waldy oraz trójką Pelczara. Kolejne „oczka” Pelczara dały minimalne prowadzenie dla przyjezdnych (57:59). Krakowscy zawodnicy zdołali wrócić na przód po punktach Sobiecha i trójce Wydry, prowadząc po 30 minutach 62:59. W czwartej partii gospodarze uciekli ponownie z rezultatem dzięki punktom spod tablicy Leszczyńskiego i Zmarlaka, a także „two&one” Sobiecha (73:65). Jednak parę minut potem zawodnicy z Koziego Grodu podgonili miejscowych dzięki trafieniom Dziemby, Pelczara oraz celnym rzutom wolnym Młynarskiego (73:71). W crunch-time kluczowe punkty spod trumny trafił Szymon Szmit. Trzypunktowy rzut Norberta Ziółko dał jeszcze cień szansy lublinianom na doprowadzenie do dogrywki, ale ostateczny wynik ustalił Patryk Wydra, trafiając połowicznie rzuty wolne. Ostatecznie AZS AGH Kraków pokonał wzmocniony Start II Lublin 78:74.

Najlepszym strzelcem wśród gospodarzy byli Szymon Szmit, a także Szymon Sobiech – obaj rzucili po 17 punktów. Dla lublinian 27 punktów i 9 zbiórek zdobył Bartłomiej Pelczar.

HydroTruck Radom – PGE Turów Zgorzelec 89:72 STATYSTYKI

Pełne trybuny pod akompaniamentem orkiestry mieliśmy w sportowej hali Radomskiego Centrum Sportu.

Dobrze w premierową odsłonę wprowadził się Damian Jeszke, dając na początku prowadzenie swojej ekipie 9:4. Ciut później tą kilkupunktową stratę nadrobił czterema punktami Arkadiusz Adamczyk, ale za parę chwil po trójce trafili Filip Zegzuła i Jakub Patoka (17:10). Jednak goście nie zamierzali odpuszczać, a po trafieniu Filipa Pruefera i trójce Szymona Pawlaka tracili do gospodarzy jedno posiadanie piłki (19:17). Błażej Sowa, a także Bartłomiej Pietras punktami spod tablicy zakończyli premierową odsłonę, po której HydroTruck prowadził 23:17.

Zgorzelczanie mocno uderzyli na początku kolejnej ćwiartki m.in. dzięki czteropunktowej akcji Pawlaka i trafieniu z dystansu Krzysztofa Jakóbczyka (27:26). Chwilowy oddech dla miejscowych dali celnymi trafieniami Daniel Wall, a także Jakub Zalewski. Ponownie do głosu doszli zgorzelczanie po trzeciej udanej próbie z dystansu Pawlaka i punktów z rzutów wolnych Wąsowicza. Jeszcze jedna udana próba zza linii 6,75m Pawlaka i celny kosz Stycznia pozwoliło gościom objąć minimalne prowadzenie (40:41). Ostatecznie decydujące słowo należało do Kaheema Ransoma, który zapunktował z pola trzech sekund. W ten sposób po 20 minutach wygrywał HydroTruck 42:41.

Po dłuższej pauzie radomianie przejęli rywalizację. Dzięki czterem „oczkom” zdobytym przez Zegzułę i celnemu rzutowi Ransoma gospodarze odskoczyli na osiem punktów. Pięć „oczek” pod rząd rzucił Jakóbczyk, skracając na moment przewagę radomian do trzech punktów (51:48). Później miejscowi rozpoczęli swój koncert w ofensywie, aplikując przez następne sześć minut serial 19:2. Solidnie w tym fragmencie grał Bartłomiej Pietras przy wsparciu Ransoma, Patoki i Formelli. Po trzech dyszkach radomianie mieli bezpieczną, dwucyfrową zaliczkę (70:50). Koszykarze Turowa wygrali ostatnią część trzema punktami (19:22), ale niewiele zmieniła w końcowym rezultacie. HydroTruck Radom po raz dziewiąty odniósł triumf, pokonując PGE Turów Zgorzelec 89:72.

Najlepszym zawodnikiem wśród gospodarzy był Damian Jeszke, autor 18 punktów i 8 zbiórek. Dla Turowa najjaśniejszą postacią był Szymon Pawlak, który skończył rywalizację także z 18 punktami.

KW

About Author

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *