Jedna trzecia sezonu zasadniczego na kujawsko-pomorskich parkietach drugoligowych za nami. Jak tym razem poradzili sobie faworyci walczący o fotel lidera?
Gdyńska flota dzięki drugiej (25:7), a także czwartej odsłonie (28:15) potrafiła pokonać rezerwy Spójni. Do szóstego zwycięstwa podopiecznych Bartosza Sarzało poprowadził Nikodem Czoska, notując double-double w postaci 22 punktów i 10 zbiórek. W ekipie przyjezdnej 16 punktów trafił Damian Krużyński. Stargardzianom nie pomogła skuteczność z pola trzech sekund, a także półdystansu na poziomie 40% (Flota 61% z pomalowanego).
Toruńscy akademicy nadal trzymają się w czubie grupy A, wygrywając ostatnio w derbach kujawsko-pomorskich z zapleczem Astorii. Po pierwszej połowie podopieczni Kamila Michalskiego prowadzili szesnastoma punktami (26:42), co wystarczyło na drugą połowę zawodów, którą w pełni kontrolowali. 19 punktów, 4 zbiórki i 4 asysty dla gości dał Arkadiusz Kobus. U gospodarzy 15 „oczek” dał Maciej Zabłocki.
Większej niespodzianki nie było także w Gnieźnie. Koszykarze Sklepu Polskiego MKK nie mieli większych problemów z pabianickim PKK. Po słabszym występie w Toruniu (93:62) gracze Arkadiusza Konowalskiego zagrali przyzwoite zawody, wygrywając wyraźnie drugą połowę 54:19. Spory udział w ten sukces miał Michał Szydłowski, autor 17 punktów i 8 zbiórek. Podwójną zdobycz dołożyli Hubert Konowalski (13 pkt, 11 as), a także Mikołaj Czyż (12 pkt, 13 zb). Dla przyjezdnych 14 punktów i 5 zbiórek zaliczył Patryk Zawadzki.
Dzielnie zawodnikom ŁKS-u Coolpack Łódź postawiło się… zaplecze Trefla Sopot. Sopocianie dzięki trafieniom Maksymiliana Jęcha, a także trójce Filipa Gurtatowskiego potrafili nawet wyjść na przód. Później sytuację polepszyli Olaf Rarowski-Geckler, Wiktor Jaszczerski, a także Filip Półbratek. W ten sposób na 132 sekundy do końcowej syreny miejscowi mieli 9-punktową zaliczkę. Ostatecznie łódzką drużynę uratowały celne trafienia Norberta Kulona, a także Kacpra Dominiaka. Drugi z nich przymierzył arcyważną trójkę na wagę dziesiątego zwycięstwa dla łódzkiego klubu.
Ogromne emocje także we Władysławowie, gdzie zawodnicy SMS-u byli bliscy odrobienia aż 28-punktowej straty w pierwszej połowy. Poznaniacy uzyskali taką różnicę dzięki fantastycznej grze w drugiej kwarcie (13:38) z udziałem Przemysława Szymańskiego oraz Pawła Wiśniewskiego. Rolę odwróciły się po zmianie stron, gdy sygnał do nadrabiania zaległości dali Antoni Siewruk oraz Daniel Grzejszczyk. Na 12 sekund przed zamknięciem meczu szansę na wygraną wlał Filip Kowalczyk, trafiając dwie trójki. Finalnie mecz zamknął Szymański, trafiając połowicznie rzuty wolne.
O szóstą wygraną musieli się natrudzić zawodnicy Wiary Lecha Poznań. Mocno wyrównana pierwsza połowa wskazywała minimalnie na zawodników gdyńskiego GAK-a, którzy mogli liczyć na Tymoteusza Sternickiego oraz Bartosza Mońko (33:32). Po zmianie stron do dobrze grającego w zawodach Krzysztofa Martuzalskiego do punktowania dołączyli również Emil Rau, Michał Hejosz oraz Marcin Szorcz. Po następnych punktach z gry Rogulskiego, a także Szorcza, przyjezdni mieli ośmiopunktową zaliczkę na początku czwartej kwarty. Szybko te zaległości odrobili Cezary Zabrocki oraz Bartosz Mońko. Do końcowej syreny mieliśmy zażartą potyczkę, którą lepiej wytrzymali goście. Ważne punkty dla Lecha zdobywał Emil Rau.
Zwycięstwo na „tacy” miało zaplecze poznańskiej Enei, prowadząc po punktach spod kosza Mateusza Roszczki pięcioma punktami (62:57). Później rezultat spotkania zmieniali Mateusz Ćwirko-Godycki oraz Aleksander Szczerbatiuk. Po trójce drugiego z nich zgierzanie mieli inicjatywę. W zespole Cezarego Kurzawskiego prócz Mateusza Roszczki wyróżniał się także Wiktor Paczkowski, który solidnie prezentował się pod tablicami. Jednak w decydującym momencie Ćwirko-Godycki oraz Lewandowski zdobyli cenne punkty na piąte zwycięstwo Boruty.
W Inowrocławiu łatwego zadania nie mieli gracze Noteci, który mimo zwycięstwa domowego z Tarnovią… nie zagrał nic specjalnego. Przed decydującą partią podopieczni Huberta Mazura mieli przewagę jednego posiadania nad gośćmi. Czwartą kwartę otworzyły punkty spod tablicy Cezarego Karpika oraz Łukasza Bodycha, lecz dwiema trójkami odpowiedział Marcin Puchalski. 19-letni rozgrywający dołożył następne dwie udane próby zza łuku, ale skutecznie ripostowali Karpik, Bodych, a także Samolak. Ostatecznie Noteć cieszyła się z dziesiątego triumfu ligowego, wygrywając tę potyczkę 73:68.
Oto pełne wyniki 11.kolejki meczów w 2.Lidze Mężczyzn w grupie kujawsko-pomorskiej:
AMW Flota Gdynia – PGE Spójnia II Stargard 89:68
Enea Astoria II Bydgoszcz – AZS UMK Transbruk Toruń 57:74
Sklep Polski MKK Gniezno – PKK 99 Pabianice 97:59
Trefl II Sopot – ŁKS Coolpack Łódź 87:88
SMS PZKosz Władysławowo – Pyra AZS SG Poznań 78:81
KSK Ciech Noteć Inowrocław – Tarnovia Tarnowo Podgórne 73:68
Energa GAK Gdynia – Wiara Lecha Poznań 69:72
Enea Basket II Poznań – Kuchinox-Puch-Siejko Zgierz 68:71
fot. ki24.info
Red.