Suzuki 1 Liga: Game-winner Pawlaka, pogrom we Wrocławiu

Trzy niedzielne spotkania zamknęły 4. serię meczów w Suzuki 1 Lidze. Game-winner Szymona Pawlaka zapewnił Turowowi zwycięstwo przed własną publicznością nad Decką Pelplin. Pierwsze zwycięstwo odnieśli koszykarze Weegree AZS Politechniki Opolskiej, ogrywając rezerwy Śląska Wrocław. Inny wrocławski zespół – WKK wysoko pokonał BS Polonię Bytom.

PGE Turów Zgorzelec – Decka Pelplin 87:86 STATYSTYKI

RELACJA

WKK Wrocław – BS Polonia Bytom 96:62 STATYSTYKI

Gracze Sebastiana Potocznego zasłużenie wygrali domowe starcie z Polonią Bytom, lecz pierwsza połowa wcale na to nie wskazywała. Początkowo obie ekipy szukały skutecznej akcji, a pierwsi znaleźli ją wrocławianie, gdy zza łuku przymierzył Jakub Koelner. Później do głosu dorwali się przyjezdni, gdy z dystansu trafił Michał Chrabota (były zawodnik WKK), a spod kosza dobił niecelną próbę zza łuku Zygmunciaka, Michał Sadło (6:11). Na odpowiedź nie trzeba było długo czekać, bo Michał Gabiński zripostował celną trójką. Później do wyrównania doprowadził półdystansem Tomasz Ochońko. Bytomianie do końca premierowej odsłony dopisali sześć „oczek”, ale wrocławianie dodali do swojego konta cztery punkty po rzutach wolnych Ochońki i Rutkowskiego. W ten sposób podopieczni Mariusza Bacika prowadzili 18:15.

Następną część gospodarze otworzyli od dziewięciu punktów zdobytych wspólnie przez Szymona Kiwilszę i Michała Gabińskiego, przez co dało to miejscowym czteropunktowe prowadzenie (24:20). Jednak na tą serię szybko zareagowali Sadło, a także Chrabota. Ponownie zawodnicy z Dolnego Śląska odskoczyli na wyższą przewagę, gdy kolejne „oczka” dopisał duet Kiwilsza–Gabiński (35:26). Parę chwil później rezultat podwyższyli swoimi celnymi rzutami Rutkowski i Koelner (40:29). Jednak do końca pierwszej połowy goście za sprawą Chraboty i pozostałych kolegów nadrobili prawie całą różnicę. WKK Wrocław minimalnie prowadził po 20 minutach 42:41.

Po przerwie zobaczyliśmy zupełnie przemienionych graczy WKK, którzy znacznie lepiej zaczęli bronić, a także skuteczniej grali w ofensywie. Dzięki kolejnym punktom Kiwilszy i Koelnera przewaga wrocławian wróciła do dwucyfrowego pułapu (57:45). Chrabota wraz z Piechowiczem i Sadłem starali się odpowiadać na szturm w wykonaniu miejscowych, ale równie skuteczni z pomalowanego pola byli Rutkowski, Ochońko oraz Wilczek (63:54). W ostatniej dyszce mieliśmy koncertową grę wrocławian, w której doskonale spisywali się m.in. Kiwilsza, Gabiński oraz Ochońko. Poloniści na taką grę niewiele mogli zdziałać. Ostatecznie WKK Wrocław rozgromił BS Polonię Bytom 96:62.

Najjaśniejszą postacią w WKK był Michał Gabiński, autor 21 punktów i 6 zbiórek. Dla Polonii 17 punktów rzucił Michał Chrabota, 13 „oczek” i 12 zbiórek dopisał Michał Sadło.

Weegree AZS Politechnika Opolska – WKS Śląsk II Wrocław 86:79 STATYSTYKI

Pierwsze, upragnione zwycięstwo osiągnęli zawodnicy Weegree AZS Politechniki Opolskiej, pokonując rezerwy Śląska Wrocław. Jednak na początku to przyjezdni mieli sześciopunktową zaliczkę po punktach spod tablicy Jakuba Bereszyńskiego i 2+1 Mateusza Czempiela (8:14). Nade wszystko bardzo solidnie pod obręczą punktował Kamil Białachowski, ale Aleksander Leńczuk i Maciej Bender zdołali odpowiedzieć tą samą bronią. Po czterech punktach zdobytych przez Sebastiana Bożenko to gracze w zielonych strojach prowadzili sześcioma punktami (18:24). Gospodarze mocno otworzyli drugą kwartę od serii 15:3, po której mieli sześć „oczek” w zapasie (33:27). W późniejszym fragmencie drugiej kwarty Leńczuk wraz z Bender znowu złapali kontakt z miejscowymi. Udana akcja z pomalowanego pola Bendera ponownie dała prowadzenie rezerwom Śląska (37:38). Do końca pierwszej połowy doszło do krótkiej wymiany ciosów. Po pierwszej połowie o dwa punkty lepsi byli podopieczni trenera Grygowicza 43:41.

Goście otworzyli trzecią kwartę od zdobycia siedmiu punktów z rzędu, ale za parę chwil gracze trenera Skibniewskiego odpowiedzieli tą samą bronią. Najpierw do wyrównania doprowadziły skuteczne akcje Marcina Kowalczyka, Jakuba Kobla oraz punkty z wolnych Michała Jodłowskiego (51:51). Później gospodarze dopisali kolejne jedenaście punktów pod rząd (cała seria 21:1), dzięki którym wyszli na dwucyfrowe prowadzenie (62:51). Leńczuk, a także Adamczak przełamali złą serię w ataku wrocławskiej drużyny, rzucając do końca tej części siedem „oczek”. Trójka Huberta Pabiana i punkty z rzutów wolnych Kobla zamknęły trzecią partię meczu, po której prowadzili gracze Politechniki Opolskiej 67:58.

W ostatniej kwarcie gospodarzom udało się uciec na 17-punktową zaliczkę, gdy skutecznie spod tablicy aplikował punkty Adam Skiba, a Kowalczyk dopisał kolejną trójkę (77:60). Leńczuk wraz z Czempielem próbowali swoimi rzutami poderwać wrocławian do walki, ale po stronie miejscowych uaktywnił się Białachowski, a Skiba dopisał kolejne dwa „oczka” (82:67). Wrocławianie zdołali przeprowadzić serię 12:2, który po punktach spod tablicy Hlebowickiego i trzypunktowym trafieniu Strzępka dał pięciopunktową stratę. Efektownie mecz zakończył piękną paczką Jodłowski. W ten sposób Weegree AZS Politechnika Opolska pokonał WKS Śląsk II Wrocław 86:79, dopisując pierwszy komplet dwóch punktów.

Kamil Białachowski był najskuteczniejszym graczem w opolskim obozie, inkasując 22 punkty. Dla rezerw Śląska najlepiej spisał się Aleksander Leńczuk, autor 19 punktów i 8 asyst.

KW

About Author

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *