Czwartkowy mecz między WKK Wrocław a Górnikiem Trans.eu Wałbrzych otworzył nam 18.serię spotkań w Suzuki 1 Lidze Koszykówki Mężczyzn. Wałbrzyszanie w rewanżu pokonali WKK Wrocław przy ulicy Czajczej 84:74. To dopiero namiastka emocji, która czeka na Was w najbliższy weekend. W nim rozegrane zostaną pozostałe mecze na pierwszoligowych salonach. Przedstawiamy Wam zapowiedź sobotnich meczów w pierwszej lidze.
Księżak Łowicz – AZS UMCS Start II Lublin (sobota, 16:00)
Łowiczanie pod batutą trenera Rafała Knapa w ostatniej kolejce okazali się lepsi od Miasta Szkła Krosno. Całkiem niezłe zawody zagrał Michał Jankowski, który obecnie jest jednym z filarów łowickiej ekipy. Swoją dobrą dyspozycję dołożył również Piotr Robak, który dopisał 18 punktów i 7 asyst na ponad 50% skuteczności z gry. Lublinianie z kolei przegrali wyjazdowy mecz w Stolicy z Dzikami Warszawa. Niezłe zawody rozegrał Bartłomiej Pelczar (19 pkt, 4 as), lecz w najważniejszych momentach gry nie potrafił znaleźć rytmu w ataku, co mogłoby odwrócić szalę zwycięstwa. Gracze z Koziego Grodu w wyjazdowych starciach wyglądają tragicznie. Na siedem ostatnich wyjazdów podopieczni trenera Łuszczewskiego nie wywieźli żadnego zwycięstwa. Ponadto ostatni pojedynek udowodnił, że wzmocniony posiłkami ekstraklasowego zespołu beniaminek nie zawsze daje wygraną.
Najbardziej czekamy na pojedynek na pozycji skrzydłowego (o ile nastąpi) – Michał Jankowski sprawdzi formę Mikołaja Stopierzyńskiego. 27-letni skrzydłowy jeszcze nie tak dawno bronił barw łowickiej drużyny, a w tym starciu będzie musiał zagrać przeciwko swoim byłym kolegom. Księżak odmieniony poprzednim zwycięstwem będzie we własnej hali szukał sposobu na zatrzymanie zespołowej ofensywy lubelskiej drużyny. Czy Księżak w sportowej hali OSiR zrewanżuje się za porażkę na inaugurację sezonu?
Rawlplug Sokół Łańcut – MKKS Żak Koszalin (sobota, 17:30)
Aktualnie najlepszy zespół po pierwszej rundzie zasadniczej – Rawlplug Sokół Łańcut podejmie na własnym terenie koszalińskiego Żaka. Łańcucianie w poprzednim meczu poradzili sobie z graczami krakowskiego AGH-u. Bardzo dobre zawody rozegrali Mateusz Szczypiński (23 pkt, 6 as) oraz Marcin Nowakowski (18 pkt, 5 as). Pierwszy z nich był bardzo skuteczny zza łuku (7 trójek na 11 prób). Z kolei wspomniany Nowakowski dobrze egzekwował rzuty wolne (13/14) i po raz kolejny pokazał swoją klasę w tym spotkaniu.
Koszalinianie natomiast przełożyli wyjazdowe starcie na Dolny Śląsk na 10 lutego, co w konsekwencji dało im sporo czasu na przygotowania do rywalizacji na Podkarpaciu. Ostatni mecz podopieczni trenera Ignatowicza grali 19 grudnia ubiegłego roku, gdy pokonali na własnym boisku Znicz Basket Pruszków. Na pierwszoligowych boiskach rozegrał nam się Fineto Lungwana. 27-letni rozgrywający rzucił w tym starciu 24 punkty, gdzie w najważniejszych momentach trafiał spod samej obręczy. To może być niesamowity pojedynek w Łańcucie między wspomnianym Lungwaną a Nowakowskim. Równie interesująco zapowiada się walka pod koszem między Przemysławem Wroną a Darrellem Harrisem. Jak na standardy Harrisa możemy się spodziewać podwójnej zdobyczy. Czy podopieczni trenera Dariusza Kaszowskiego pozostaną na zwycięskim szlaku?
Dziki Warszawa – Weegree AZS Politechnika Opolska (sobota, 18:00)
Warszawskie Dziki rozpoczęły Nowy Rok od zwycięstwa z AZS-em UMCS Start II Lublin. Warte uwagi jest niezła dyspozycja w tym spotkaniu jednego z liderów warszawskiej drużyny Bartosza Majewskiego (19 pkt). Kolejne dobre spotkanie odnotował Przemysław Kuźkow (15 pkt, 8 as, 5 zb), a w swym debiutanckim meczu na plus zaprezentował się Rafał Komenda (7 pkt, 6 zb). Gracze Politechniki Opolskiej również udanie rozpoczęli 2022 rok, ponieważ od zwycięstwa przed własną publicznością z WKK Wrocław (78:68). Zdobyczą double-double w tej konfrontacji mogli pochwalić się m.in. Szymon Kiwilsza (18 pkt, 12 zb) oraz Jakub Kobel (15 pkt, 10 as). Obaj zawodnicy prezentują się bardzo dobrze w pierwszoligowych rozgrywkach.
Zacnie w sportowej hali warszawskiego Koła zapowiada się walka pod trumną gdzie wspomniany Szymon Kiwilsza powalczy z Karolem Nowakowskim. 22-letni skrzydłowy warszawskiej drużyny musi zagrać wręcz genialne spotkanie, by mu się przeciwstawić. Na rozegraniu czeka nas zacięta rywalizacja między Jakubem Koblem a Grzegorzem Grochowskim, a na pozycji rzucającego Bartosz Majewski skonfrontuje się z Patrykiem Wilkiem. Warszawianom pomału otwiera się szansa na przybliżenie się do zespołów z miejsc 10-11, jeśli to starcie padnie na ich korzyść. Czy warszawskie Dziki zrewanżują się u siebie Politechnice Opolskiej?
SKS Starogard Gdański – Miasto Szkła Krosno (sobota, 18:00)
Kociewskie Diabły ostatni mecz zaliczą na duży plus, bo bardzo pewnie pokonali Deckę Pelplin ponad dwudziestoma punktami. Z bardzo dobrej strony pokazał się Szymon Ryżek, który zakończył mecz z dorobkiem 25 punktów przy 59% skuteczności z gry. Warta podkreślenia była frekwencja na Derbach Kociewia, gdzie na ten mecz przyszło 1680 kibiców. Czy powtórka będzie w pojedynku z Miastem Szkła Krosno? Wracając na moment do obozu starogardzian, to z ekipą Bartosza Sarzało pożegnał się Witalij Kowalenko, a umowę do następnego sezonu przedłużył Szymon Ćwikliński.
Krośnianie z kolei ubiegłą kolejkę zaliczą do mniej udanych. Podopieczni trenera Radosława Soji przegrali wyjazdowe starcie w Łowiczu z Księżakiem, gdzie przed samym końcem zwycięstwo było na wyciągnięcie ręki. Dużo dobrej gry w zespole Podkarpacia dał swoim występem Roman Janik. Swoją robotę zrobili Dawid Zaguła oraz Damian Ciesielski pod nieobecność Juliana Jasińskiego, lecz to było za mało by wyciągnąć mecz na swą korzyść. W rundzie rewanżowej mają sporo wyjazdów. W dotychczasowych sześciu wyjazdach wygrali tylko jedno.
Kluczowym match-upem będzie zdecydowanie pojedynek między Szymonem Ryżkiem a Romanem Janikiem. Janik po powrocie na pierwszoligowe boiska z meczu na mecz staje się jedną z kluczowych postaci ekipy z Podkarpacia. Z kolei Szymon rozgrywa swój kapitalny sezon w barwach Kociewia, notując prawie 17 punktów na mecz. Obydwie drużyny dzieli jedynie jedno zwycięstwo. Drużyna z Krosna postara się za wszelką cenę przełamać klątwę wyjazdów, a starogardzianie tym zwycięstwem mogą po tej kolejce wskoczyć na 6.lokatę. Kto zwycięży w rywalizacji w Starogardzie Gdańskim?
GKS Tychy – AZS AGH Kraków (sobota, 18:00)
Tyszanie w Nowym Roku udowodnili przed własną publicznością, że starcie z ekipą z czołówki nie są im straszne. Koszykarze Tomasza Jagiełki pokonali mocno osłabioną składem Sensation Kotwicę Kołobrzeg, a głównym architektem tego zwycięstwa był Piotr Wieloch (23 pkt, 8 as). Warto zaznaczyć również postęp Macieja Koperskiego – 22-letni zawodnik, który nie tak dawno był rezerwowym graczem Górnika w obecnym sezonie decyduje o losach meczów jako jeden z podstawowych zawodników.
Krakowski zespół w ubiegłej kolejce uległ na Podkarpaciu z Rawlplug Sokołem Łańcut, choć pierwszą połowę należy uznać za naprawdę dobrą w ich wykonaniu. Fantastyczne zawody w Łańcucie zagrali Szymon Pawlak (29 pkt, 9 zb, 6 as) i Piotr Lis (23 pkt). Drugi z nich dopiero co wchodzi na pierwszoligowe parkiety, ale już widzimy że po tym sezonie będzie spore zainteresowanie. Zdecydowanie zabrakło obecności Wojciecha Frasia, który pomału wraca do zdrowia oraz Kacpra Rojka, który ma kontuzje pachwiny.
Najciekawsza rywalizacja rozegra się między Radosławem Trubaczem a Szymonem Pawlakiem, co z pewnością podkręci atmosferę tego starcia. Tyska drużyna stoi przed szansą na umocnienie się w górnej części tabeli. Jednak krakowska ekipa tak łatwo się nie podda i z pewnością postara się sprawić mały psikus gospodarzom. Kto w tym pojedynku będzie górą?
fot. Kociewskie Diabły (archiwum)