Sweep Dzików w Pelplinie!

Dziki Warszawa zostały drugim półfinalistą Suzuki 1.Ligi Mężczyzn! W trzecim ćwierćfinałowym starciu stołeczni pokonali na wyjeździe Deckę Pelplin 88:62.

Decka Pelplin – Dziki Warszawa 62:88 Statystyki (0-3)

Lepsze wejście w potyczkę mieli przyjezdni, którzy po zagraniach Michała Aleksandrowicza i Mateusza Bartosza objęli minimalne prowadzenie (2:5). Po dość dłuższym, nieskutecznym fragmencie z obu stron mieliśmy wymianę ciosów z obu stron. Dzięki trafieniom spod kosza Damiana Ciesielskiego, a także połowicznie wykorzystanych wolnych przez Mariusza Konopatzkiego i Krystiana Tyszkę był remis (10:10). Później na cztery punkty odskoczyli goście dzięki trójce Maksymiliana Motela, a premierową odsłonę zamknął skuteczny wjazd pod obręcz Wojciecha Dzierżaka (13:15).

W następnej ćwiartce próbę ucieczki z wynikiem podjęli Kuźkow do spółki z Aleksandrowiczem, Czujkowskim i Bartoszem. Jednak po stronie miejscowych dobrze reagowali Dzierżak, Janik, a także Kopycki. Udany wjazd w pomalowane pole Aleksandrowicza dało +6 na stronę stołecznej Watahy. Później podopieczni Krzysztofa Szablowskiego jeszcze bardziej się oddalili po kolejnych interwencjach Michała Aleksandrowicza, Mateusza Bartosza i Rafała Komendy. Drugą kwartę zamknęło trafienie zza łuku Motela dające 14-punktowe prowadzenie Dzikom w Pelplinie (25:39).

DRUGA POŁOWA

Po zmianie stron Decka otworzyła celnymi trafieniami zza łuku w wykonaniu Romana Janika i Dawida Sączewskiego. Jednak po drugiej stronie parkietu także zza linii 6,75m precyzyjnie przymierzał Przemysław Kuźkow, a swoje „trzy grosze” dopisał Maksymilian Motel. Po celnych trafieniach Alana Czujkowskiego, Dziki osiągnęły pułap 25 „oczek” (32:57). Pelplinianie ripostowali dobrymi zrywami w grze Konopatzkiego, Wyszkowskiego i Dzierżaka. Po 30 minutach warszawianie mieli 21-punktową zaliczkę i nie zagrożony triumf.

Potwierdzenie bardzo dobrej dyspozycji przyjezdnych nastąpiło w decydującej partii, gdy Motel trafiał trzy następne trójki, a Bartosz punktował spod tablicy. Decka mogła liczyć na dobre zagrania ze strony Wyszkowskiego, Ciesielskiego i Dzierżaka. Niestety były one niewystarczające do gwałtownej zmiany obrazu gry. Warszawianie do końcowej syreny kontrolowali całą rywalizację, zwyciężając ostatecznie 88:62.

Dla Dzików 20 punktów, 5 asyst i 4 zbiórki odnotował Maksymilian Motel. Dla Decki 11 punktów zaliczył Wojciech Dzierżak.

fot. Rychlowsky

About Author

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *