Pierwsza runda sezonu zasadniczego na drugoligowych parkietach na Mazowszu już za nami. Liderem drugoligowej grupy B są koszykarze Znicza Basket Pruszków. Jednak rewelacyjną rundę mają za sobą zawodnicy TSK Rosia Pisz, a także UKS Trójki Żyrardów. Zobaczcie jak aktualnie wygląda układ sił w tej grupie.
ZNICZ AKTUALNYM LIDEREM
Mówi się, że „pożyteczna praca jest zawsze cicha i niezauważalna” – z tym stwierdzeniem mogą powiedzieć zawodnicy Michała Spychały, którzy aktualnie siedzą na fotelu lidera drugoligowej grupy B. Pruszkowianie jedyną porażkę ponieśli z jedną z dwóch rewelacji grupy – TSK Roś Pisz (74:68). Znicz w potyczkach na szczycie ograł Energę Basket Warszawa (66:68), a także KKS Tur Basket Bielsk Podlaski (82:71). Do sukcesów przyczyniają się w głównej mierze Mateusz Szwed, Łukasz Bonarek czy Hubert Miłak. Dwaj pierwsi zawodnicy mają doświadczenie z parkietów pierwszoligowych, zaś trzeci z nich był współautorem awansu „Czarnych Koszul” na zaplecze ekstraklasy.
Za ich rogiem czają dwie wspomniane ekipy: Energa Basket, a także Tur. Zawodnicy Axla Olesiewicza mają za sobą kawał solidnego sezonu. Ostatnio dwa starcia trzymały w mocnym napięciu: jedno przegrali po walce ze Zniczem, ale w wyjazdowej potyczce ograli Tura czterema punktami. Bez dwóch zdań takiego wyniku nie byłoby bez Normana Zuber, a także Karola Dębskiego. 38-letni skrzydłowy przeżywa swą drugą lub trzecią część, grając na pełnych obrotach. Sporo dobrego wnoszą także młodsi gracze jak Jakub Szumert oraz Jakub Osiński, którzy występowali na Mistrzostwach Świata do lat 17 w Maladze.
Tur Basket Bielsk Podlaski uzupełnia stawkę podium. W składzie Piotra Bakuna pierwszoplanową postacią jest doświadczony Łukasz Kuczyński wspomagany przez m.in. Aarona Weresa, Bartłomieja Wróblewskiego czy Wojciecha Jakubiaka. Ostatni gracz ubiegły sezon spędził w barwach pierwszoligowych „Czarodziejów z Wydm”. Zawodnicy z Podlasia w ostatnich kilku latach znajdują się w czubie tabeli. W rundzie rewanżowej być może zdołają zawalczyć na koniec tej rundy o pozycję lidera.
TRÓJKA I JEZIOROWCY REWELACJAMI GRUPY MAZOWIECKIEJ
Piszanie w ubiegłym sezonie musieli walczyć „o życie”, a w obecnej są jedną z większych rewelacji na drugoligowych parkietach. Koszykarze pod wodzą Romana Skrzecza z czternastu rozegranych spotkań wygrali ich aż dziesięć. Miło jest patrzeć na grę Mateusza Bessmana, który ani razu nie zdobył mniej niż 10 punktów w jednym spotkaniu. Być może 23-letni rozgrywający będzie zauważony przez któryś z pierwszoligowych klubów. Drugim z zaskoczeń „na plus” są gracze żyrardowskiej Trójki. Po przyjściu do ekipy Piotra Sochackiego, Krystiana Koźluka, a także Krystiana Śniega są o pozycję niżej od piszan. Jednak w potyczkach z Turem, Legionem czy Rosiem pokazali swój charakter i wolę walki. Sporą różnicę w trumnie robi Koźluk, notując na jedno spotkanie prawie 15 punktów i 12 zbiórek. Na równie duży plus zasługuje forma Marcina Wieczorkowskiego. Ostatnie dwa spotkania udowodniły, że 28-letni skrzydłowy potrafi być liderem zespołu.
W dolnych rejonach, a także środku tabeli grupy B robi się tłoczno. Jak na razie Lublinianka Lublin oraz Profbud Legia Warszawa zamykają dolną część z dwoma zwycięstwami na swoim koncie. O ostatnie dwa miejsca na najważniejszą część sezonu powalczy aż pięć ekip: Isetia Warszawa, Legion Legionowo, Kolejarz Basket Radom, Sokół Grupa Avista Ostrów Mazowiecka, a także UKS Probasket Mińsk Mazowiecki.
Runda rewanżowa rusza 7 stycznia. Jaka będzie ostateczność kolejność po 30. kolejkach gier? Przekonamy się na początku kwietnia.
fot. Mazowiecki Basket Ligowy/Lisiecki Foto
KW