Czy HydroTruck zatopi Kotwicę?

HydroTruck Radom przed rozpoczęciem sezonu głośno mówili o powrocie na parkiety ekstraklasowe, co też potwierdzali eksperci w przedsezonowych rankingach. W gronie ekip podchodzących do gry o awans byli też Sensation Kotwica Kołobrzeg. Czy brązowy medalista ubiegłego sezonu wyrzuci z gry jednego z pretendentów do awansu? A może HydroTruck Radom wyeliminuje kołobrzeżan już na ćwierćfinałowym etapie?

HydroTruck Radom (3)  Sensation Kotwica Kołobrzeg (6)

(1) 15.04.2023 18:00
(2) 16.04.2023 18:00
(3) 22.04.2023 20:00
(ew. 4) 23.04.2023 20:00
(ew. 5) 26.04.2023 18:00

Radomianie w pierwszej rundzie sezonu regularnego jak na spadkowicza ekstraklasowego radzili sobie wręcz wyśmienicie. Kaheem Ransom stał się jedną z gwiazd zaplecza ekstraklasy, notując znakomite statystyki (21,2 pkt, 7,8 as, 4,7 zb). Dzięki jego postawie, a także wybornej formie Filipa Zegzuły oraz Damiana Jeszke, HydroTruck Radom trząsł ligą z dorobkiem 14 zwycięstw i 2 porażek. Z powodzeniem radomską drużynę trzymają w posadzie Jakub Zalewski, a także Jakub Patoka, natomiast z roli młodzieżowca całkiem przyzwoicie wywiązuje się Maksymilian Formella (często wychodząc z ławki rezerwowej). Od domowej porażki z Żakiem Koszalin radomska maszyna przestała dobrze pracować, co przyniosło kolejne wtopy m.in. z Górnikiem (70:77), Decką (79:83) czy Dzikami (63:91). Dla podopiecznych Roberta Witki ważna będzie postawa tria Ransom-Zegzuła-Jeszke. Nie ulega wątpliwości, że obecność Jeszke pod strefą podkoszową będzie ich sporym atutem. Ponadto Zegzuła, a także Ransom są znakomitymi strzelcami, aby wziąć dużą odpowiedzialność w ataku.

Kołobrzeżanie mieli swoje dobre, ale także słabsze momenty w pierwszoligowej kampanii. Podopieczni Rafała Franka są najczęściej oddawający, a także trafiający trzypunktowe rzuty (33,3/11,8) na 35,4% skuteczności. W obecnej kampanii „Czarodzieje z Wydm” znacznie lepiej radzili sobie na wyjazdach niż przed własną publicznością (13 triumfów poza domem i 7 u siebie). W buty za Remona Nelsona wszedł dobrze znany z parkietów EBL, James Washington. 35-letni Amerykanin udowodnił w paru meczach, że jest w bardzo dobrej dyspozycji. Równie doświadczeni Damian Pieloch, a także Piotr Śmigielski spróbują napsuć trochę nerwów odpowiednio Patoce oraz Zegzule. Ważne wydają się także postawy Witalija Kowalenki i Mikołaja Kurpisza.

W rundzie zasadniczej dwukrotnie lepsi byli radomianie od kołobrzeskiej ekipy, lecz łączna przewaga w obu spotkaniach wyniosła 16 punktów. „Czarodzieje z Wydm” na przestrzeni sezonu niejednokrotnie udowodnili, że na wyjazdach mogą być niewygodnym oponentem.

fot. Fiołek art pl, Karol Skiba

About Author

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *