Znicz Basket Pruszków w rewanżowej potyczce pierwszy rundy fazy play-off na drugoligowych parkietach ponownie pokonał KS Legion Legionowo 81:65
Znicz Basket Pruszków – KS Legion Legionowo 81:65 Statystyki
Ciut lepszy początek widowiska mieli gracze Antonio Daykoli, którzy po trójce Maksymiliana Motela, a także lay-upie Caglara Caliskana objęli prowadzenie (2:5). Po chwili zawodnicy w żółtych strojach dopisali następne siedem „oczek”. Po punktach spod tablicy Bartosza Proczka o sześć punktów więcej miał Znicz (11:5). Złą passę gości przerwał na moment Przemysław Lewandowski, ale precyzyjnie pod tablicami odpowiadali Proczek oraz Miłak. Do końca premierowej odsłony zespoły oddawały nieskuteczne trafienia. Po 10 minutach Znicz prowadził 16:7.
Udane zagrania Pabianka i Caliskana otworzyły drugą część gry dla Legionu. Jednak dla gospodarzy zza łuku przymierzył Tomasz Józefiak, a po nim z pomalowanego pola zapunktował Kamil Czosnowski (21:11). Następny udany serial Znicza 10:2 sprawił, że miejscowi mieli wyraźną przewagę nad swoimi oponentami (31:13). Przemysław Lewandowski do spółki z Przemysławem Słoniewskim starali się przerwać dobrą passę gospodarzy, lecz przyzwoicie wtórowali im Bartosz Proczek, a także Maciej Czemerys. Pierwszą połowę meczu zamknęły celne wejścia pod tablicę Proczka i Pabianka. Pruszkowska drużyna prowadziła po dwóch kwartach 39:21.
DRUGA POŁOWA
Akcja „and one” Szweda, a także trafienia Miłaka i Czemerysa dały po paru minutach trzeciej kwarty nawet 28-punktową zaliczkę dla Znicza (52:24). Sytuację zespołu trenera Daykoli zaczął reperować Caliskan, aplikując dziewięć „oczek” na swoje konto. Po celnej trójce Pabianka przewaga graczy w żółtych trykotach spadła do 15 punktów (54:39). Obie ekipy do końca tej ćwiartki dorzuciły odpowiednio do swoich kont 4 i 5 punktów. Po tej części nadal na dwucyfrowym prowadzeniu byli podopieczni Michała Spychały (58:44).
Proczek wraz z Pieklakiem i Józefiakiem odbudowali ponad 20-punktowy zapas dla miejscowych (70:47). Następnie Pabianek starał się ciągnął graczy Legionu do gry, ale udanie ripostował mu Szwed. Po kolejnych akcjach Lewandowskiego, Kietlińskiego i Słoniewskiego prowadzenie gospodarzy stopniało do 11 „oczek” (72:61). Celne rzuty Czemerysa i Proczka uspokoiły korzystny wynik dla miejscowej ekipy. Ostatecznie Znicz Basket Pruszków wygrał z KS Legionem Legionowo 81:65.
Dla Znicza 22 punkty, 5 zbiórek i 5 asyst zaaplikował Bartosz Proczek. Dla Legionu 17 punktów zdobył Artur Pabianek.
fot. Znicz Basket Pruszków
red.
About Author
