Derby dla GKS-u, obfity triumf Górnika

Górnik Trans.eu Zamek Książ Wałbrzych po raz dziewiąty z rzędu odniósł triumf, pokonując bardzo pewnie Start II Lublin. Większą dawkę koszykarskich emocji dostarczyły nam potyczki w Opolu oraz Tychach. Weegree AZS Politechnika Opolska okazała się lepsza od AZS-u AGH Kraków, a GKS Tychy pokonał BS Polonię Bytom. Zobacz raport z pozostałych, środowych pojedynków.

Górnik Trans.eu Zamek Książ Wałbrzych – Start II Lublin 104:67 Statystyki

Wałbrzyszanie coraz śmielej rozpędzają się na zapleczu ekstraklasy. Podopieczni Marcina Radomskiego od czwartej minuty premierowej odsłony aż do końcowej syreny nie pozostawili złudzeń dużo niżej notowanemu przeciwnikowi z Koziego Grodu, kto jest lepszy. Początkowy koncert w ataku w wykonaniu Norberta Ziółki dał lublinianom siedmiopunktową zaliczkę (1:8). Te zaległości nadrobili w dość krótkim czasie swoimi trafieniami Bartosz Majewski, Arinze Chidom oraz Szymon Walski. Dzięki trafieniom Chidoma oraz Durskiego, Górnik miał już pełną kontrolę nad meczem, a ponadto zaczął zwiększać przewagę.

Miejscowi odnieśli 22 zwycięstwo w obecnej kampanii, rzucając w tym meczu na 53% skuteczności z gry, a także 33 asystach. Aż siedmiu zawodników przekroczyło dwucyfrową barierę punktową, a najwięcej punktów odnotował Bartosz Majewski, autor 14 „oczek”. Dla rezerw Startu 23 punkty i 4 zbiórki uzyskał Norbert Ziółko. Lublinianie zamykają tabelę zaplecza ekstraklasy z bilansem 1-26. Natomiast Górnik z dorobkiem 22 zwycięstw i 6 porażek oddzielił się od HydroTrucka Radom i Dzików Warszawa (oba po 20-8).

Weegree AZS Politechnika Opolska – AZS AGH Kraków 90:84 Statystyki

W pojedynku akademickich zespołów po raz drugi lepsza okazała się Politechnika Opolska. Krakowianie głównie dzięki celnym rzutom z gry Wojciecha Leszczyńskiego potrafili odskoczyć po pierwszych czterech minutach pojedynku na siedem „oczek” (7:14). Pokrótce zaległości zaczęli nadrabiać Adam Kaczmarzyk, Michał Kroczak, a także Jakub Kobel. Przez moment inicjatywę dla gospodarzy dawali Artur Mielczarek, a potem Adam Skiba. Ostatecznie premierową odsłonę zamknęły celne kosze Damiana Dyrdy i Pawła Zmarlaka (27:30). W kolejnej partii gościom udało się uciec na dziesięć punktów dzięki trójkom Patryka Wydry i Tymona Szymańskiego, a także zagraniom pod obręcz Mohammeda Abdelaala (35:45). Ponownie dobry fragment gry w ataku mieli Kobel z Kaczmarzykiem, zmniejszając przewagę krakowskiej drużyny do czterech punktów. Ostatecznie pierwszą połowę zamknęły celne trafienia: dla gości Lisa i Zmarlaka, dla miejscowych Kapuścińskiego (47:54).

Kluczowa okazała się trzecia ćwiartka, w której wyraźnie lepiej prezentowali się opolanie. Dzięki skutecznej akcji „and one” Mielczarka, a także lay-upie Białachowskiego, miejscowi wrócili na przód. Większe prowadzenie gospodarze zbudowali sobie w drugiej części tej kwarty przy pomocy trafień Kobla, Jodłowskiego, Kowalczyka oraz Skiby (74:67). Trzypunktowe rzuty Wydry i Szymańskiego przybliżyły na moment AGH-a na trzy „oczka” do miejscowych, ale udaną sekcję punktową 10:3 odnotowali koszykarze Roberta Skibniewskiego. Zryw w końcówce Zmarlaka, Dyrdy i Leszczyńskiego pozwolił graczom AGH zbliżyć się na cztery punkty do miejscowych (88:84). Niestety to było dosłownie wszystko, co mogli zrobić.

Dla zwycięzców 17 punktów rzucił Artur Mielczarek. Dla Akademików z Krakowa 24 punkty i 4 zbiórki zapisał na swoje konto Wojciech Leszczyński. Aktualnie zawodnicy z Opolszczyzny zajmują 7.pozycję, mając na koncie 16 zwycięstw i 12 porażek. AZS AGH z bilansem 11-16 znajduje się na 14.lokacie.

GKS Tychy – BS Polonia Bytom 96:87 Statystyki

Oba zespoły w pierwszej połowie rywalizacji zapomniały o defensywie, a bardziej skupiły się na ataku. Bytomską ekipę prowadzili Alphonso Willis do spółki z Damianem Szczepanikiem oraz Michałem Chrabotą, zaś po tyskiej stronie wyróżniali się Karol Kamiński, Kacper Mąkowski, a także Karol Nowakowski. Na nieznacznym prowadzeniu po pierwszej połowie byli Trójkolorowi (51:50).

Tyszanie kontrolę nad meczem przejęli w trzeciej kwarcie. Przez większość czasu obie ekipy szły łeb w łeb, jednakże pod jej koniec punkty Mąkowskiego i trafienie spod tablicy Patryka Stankowskiego przyniosły dziesięciopunktową zaliczkę po 30 minutach gry (79:69). Paweł Bogdanowicz oraz Alphonso Willis starali się w ostatniej ćwiartce nadrobił stratę do gospodarzy, ale w ważnych momentach skutecznie odpowiadał Radosław Trubacz. Ostatecznie GKS cieszył się ze zwycięstwa 96:87.

Dla Trójkolorowych 18 punktów i 5 asyst zaliczył Maciej Koperski. Dla bytomian 26 punktów, 12 zbiórek i 7 asyst zaaplikował Alphonso Willis. Tyszanie utrzymują 4.lokatę (19-9), a bytomianie pozostają na 16.miejscu (8-20).

fot. BS Polonia Bytom Basketball
red.

About Author

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *