Diabły ponownie lepsze od Enei

Na otwarcie 30. serii spotkań na zapleczu ekstraklasy SKS Starogard Gdański po raz drugi w obecnej kampanii pokonał Eneę Basket Poznań 100:82.

SKS Starogard Gdański Enea Basket Poznań 100:82 Statystyki

Na początku spotkania mieliśmy znacznie wyrównaną rywalizację, a żadna ze stron nie objęła dość znacznego prowadzenia. Dzięki udanym zagraniom Bartosza Ciechocińskiego i Wojciecha Frasia, Enea minimalnie była z przodu (7:8). Potem na wyższą zaliczkę wyszli starogardzianie dzięki trójce Olafa Perzanowskiego, a także rzutów wolnych Filipa Małgorzaciaka i Wojciecha Czerlonki (16:12). Gospodarze po celnych trójkach Piotra Lisa i Daniela Venzanta zwiększyli swą przewagę do 11 „oczek”. Sytuację poznańskiej drużyny poprawił znów Ciechociński. Ostatecznie po wolnych Venzanta, SKS prowadził po tej części 29:22.

W kolejnej ćwiartce Diabły znów miały dwucyfrowe prowadzenie po udanym trafieniu Czerlonki i akcji „and one” Burczyka (37:25). Odpowiedni moment w ofensywie poznaniaków wykorzystali Ciechociński, Tomaszewski i Dymała, lecz wciąż skutecznie ripostowali Czerlonko i Burczyk. Po punktach spod tablicy Oskara Życzkowskiego i trzeciej trójce Piotra Lisa, SKS miał 16-punktowy zapas. Po pierwszej połowie zespół Kamila Sadowskiego zasłużenie wygrał pierwszą połowę 50:35.

DRUGA POŁOWA

Na początku trzeciej kwarty obu zespołom siadła gra w ofensywie, ale wciąż wysoką przewagę trzymali gospodarze. Dzięki trafieniu zza łuku Filipa Małgorzaciaka, Diabły miały 19-punktową zaliczkę (58:39). Tę wyraźną stratę zaczął zmniejszać swoimi punktami Marcin Dymała przy wsparciu Jana Nowickiego. Dzięki ich kolejnym, celnym akcjom przewaga SKS-u stopniała do dziewięciu „oczek”. Wynik trzeciej części widowiska zamknął rzutami wolnymi Venzant (68:57).

Ofensywne granie dostaliśmy w decydującej fazie potyczki. Kolejne rzuty Dymały przybliżyły Eneę na osiem punktów do gospodarzy. Pokrótce stan rzeczy zaczął uspokajać Małgorzaciak przy wsparciu swoich partnerów. Po jego późniejszym rzucie trzypunktowym, SKS znów miał wyraźniejszą przewagę (83:67). Przyjezdni trafieniami Nowickiego i Andrzejewskiego zza łuku, a także wolnymi Frasia oraz Dymały próbowali jeszcze wrócić do gry. Jednak ich powrotną drogę do meczu odcięli im skutecznymi rzutami Lis, Czerlonko i Małgorzaciak. Ostatecznie SKS Starogard Gdański wygrał z Eneą Basket Poznań 100:82.

Dla gospodarzy 24 punkty zaaplikował Piotr Lis. Dla Enei po 21 „oczek” rzucili Marcin Dymała (11 zbiórek i 5 asyst) oraz Bartosz Ciechociński.

fot. Jan Narloch
red.

About Author

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *