Na rozpoczęcie 20. serii meczów w Suzuki 1.Lidze Sensation Kotwica Kołobrzeg odnosi pewny triumf na wyjeździe ze Startem II Lublin 103:77.
Start II Lublin – Sensation Kotwica Kołobrzeg 77:103 STATYSTYKI
Początek spotkania tak jak można było się spodziewać należało do gości. „Czarodzieje z Wydm” po rzucie z dystansu Jamesa Washingtona prowadzili 11:3. Potem po udanych rzutach osobistych Szymona Długosza oraz Damiana Pielocha przewaga wzrosła do 12 punktów. Jednak lublinianie nie poddawali się i wrócili do spotkania na dobre jeszcze w pierwszej kwarcie. Świetnie prezentował się Sebastian Walda, natomiast po punktach Mateusza Ziółkowskiego zespół z Lublina prowadził 18:17. Ostatecznie to Kotwica zwyciężyła premierową odsłonę meczu, gdy spod tablicy zapunktował Patryk Pułkotycki (22:24).
Druga kwarta, a w zasadzie jej początek ustalił dalszy przebieg meczu. Po punktach Pawła Dzierżaka i Łukasza Klawy, Kotwica prowadziła dziewięcioma „oczkami”. Później do punktowania dołączyli Nikodem Klocek, Paweł Dzierżak oraz Szymon Długosz. Po udanej wizycie ostatniego z nich na linii rzutów wolnych drużyna z Kołobrzegu osiągnęła dwucyfrowe prowadzenie (32:43). Zespół z Koziego Grodu przy życiu starał się trzymać duet Ziółko-Walda. Finalnie po dwóch kwartach mieliśmy trzynastopunktowe prowadzenie dla podopiecznych trenera Franka (35:48).
Po zmianie stron niewiele się zmieniło. Kotwica nie zamierzała zwalniać w ataku i również trzecią odsłonę rozpoczęli znakomicie. Gospodarze nie mieli sposobu na wjazdy pod kosz rozgrywających Kotwicy, a pod koszem nie radzili sobie z Długoszem, a także świetnie dysponowanym Pielochem. Po trzeciej kwarcie wynik spotkania był w zasadzie jasny. Kotwica wyraźnie prowadziła 83:55. W ostatniej ćwiartce szkoleniowiec kołobrzeskiej drużyny dał pograć wszystkim zawodnikom, którzy byli w jego rotacji. Lublinianie decydującą część wygrali 22:20, lecz ostatecznie triumfowała Kotwica w całym spotkaniu 103:77.
NB
About Author
