Przełamanie Turowa w Tychach!

Interesujące spotkanie Suzuki 1.Ligi w Tychach! Ostatecznie PGE Turów Zgorzelec wygrywa na wyjeździe z GKS-em Tychy 76:66, przerywając pasmo czterech następnych porażek.

GKS Tychy – PGE Turów Zgorzelec 66:76 STATYSTYKI

Punkty spod samej obręczy Piotra Wielocha, a także Andrzeja Krajewskiego pozwoliły tyszanom otworzyć wynik spotkania (6:2). Zgorzelczanie za sprawą trójki Krzysztofa Wąsowicza, a także lay-upu Szymona Pawlaka dość sprawnie doprowadzili do wyrównania (8:8). Parę chwil później swoje trafienia dołożyli Maksymilian Estkowski, Arkadiusz Adamczyk oraz Filip Pruefer, dając gościom 6-punktowy zapas. Do końca premierowej odsłony punkty dla swoich zespołów dołożyli Piotr Wieloch, a także David Jackson. Po pierwszej części czteropunktową zaliczkę miał Turów (16:20).

Drugą kwartę Jackson otworzył celnym trafieniem z półdystansu. Wówczas miejscowi przeprowadzili siedmiopunktowy serial, który po skutecznym rzucie Karola Nowakowskiego dał im minimalne prowadzenie (23:22). Parę akcji potem rezultat przechylał się z jednej strony na drugą, przez co żadna ze stron nie uzyskała znacznej przewagi. Po połowicznie wykorzystanych rzutach wolnych przez Wielocha mieliśmy remis po 29. Trafienie zza łuku Michała Samolaka pozwoliło Turowowi chwilowo przejąć inicjatywę, którą następnie przejęli miejscowi. Trójkolorowi wyszli na czteropunktową zaliczkę po wolnych Wielocha, a także celnych koszach Kacpra Mąkowskiego i Karola Kamińskiego. Pierwszą połowę meczu sfinalizował skutecznym floaterem Pawlak. GKS prowadził do przerwy 37:35.

DRUGA POŁOWA

Drugą połowę meczu rozpoczął udany floater w wykonaniu Krzysztofa Jakóbczyka. Jednak tyszanie mogli liczyć na Wielocha, a także Krajewskiego. Po kolejnych siedmiu „oczkach” Adamczyka to Turów wrócił na prowadzenie (43:46). Tą samą ilość punktów zanotowali za chwilę miejscowi dzięki wspomnianym wcześniej Wielochu oraz Krajewskim. W zgorzeleckim zespole prócz Adamczyka uaktywnił się Pawlak i po raz kolejny zawodnicy Pawła Turkiewicza mieli 3-punktową zaliczkę. Tę zaś nadrobił do końcówej syreny akcją 2+1 Patryk Stankowski. W ten sposób zespoły schodziły z parkietu przy remisowym stanie (53:53).

Ostatnia kwarta to także wymiana ciosów oraz prowadzenia z obydwu stron. Skuteczny hak Nowakowskiego dał ostatnie w tym spotkaniu prowadzenie Trójkolorowym (64:63). Ważne trafienia z dystansu trafiali Bartosz Bochno oraz Michał Samolak. Swoje „trzy grosze” dołożyli pod koniec meczu Jackson, Adamczyk, a także Jakóbczyk. Tym samym PGE Turów Zgorzelec przełamał serię czterech kolejnych porażek, pokonując na wyjeździe GKS Tychy 76:66.

Najlepiej punktującym zawodnikiem Turowa był Arkadiusz Adamczyk, autor 17 punktów i 7 zbiórek. Dla GKS-u 22 punkty, 6 zbiórek i 5 asyst zanotował Piotr Wieloch.

KW

About Author

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *