Na rozpoczęcie niedzielnych zmagań w ramach 25.serii gier w Suzuki 1.Lidze, WKK Wrocław bardzo pewnie pokonało Start II Lublin 104:74. W ten sposób poznaliśmy pierwszego outsidera, który po tym sezonie żegna się z zapleczem ekstraklasy.
WKK Wrocław – Start II Lublin 104:74 Statystyki
Wrocławianie otworzyli spotkanie od punktów spod tablicy Michała Gabińskiego, Dominika Rutkowskiego, a także wolnych Jakuba Koelnera (7:0). Lubelską drużynę w ataku próbował obudzić swoimi trafieniami Wojciech Nojszewski, ale niemalże perfekcyjnie ripostował trójkami Koelner. Po jeszcze kolejnej trójce 29-letniego rzucającego oraz lay-upie Rutkowskiego przewaga wrocławian wzrosła do szesnastu „oczek” (22:6). Goście z Koziego Grodu znacznie lepszy fragment zagrali w drugiej części premierowej odsłony przy pomocy celnych rzutów Norberta Ziółki, Mateusza Ziółkowskiego i wspomnianego wcześniej Nojszewskiego. Jednak po stronie gospodarzy celnymi trójkami odpowiadali Maksymilian Wilczek, Patryk Rosołowski, a także Mikołaj Kowalczyk. WKK po tej części wygrywało 34:18.
W następnej odsłonie dzięki kolejnym trafieniom z dystansu Wilczka i Rosołowskiego, przewaga miejscowych wzrosła do 22 „oczek” (44:22). Ziółko, a także Kępka odpowiadali jedynie pojedynczymi dobrymi akcjami. Koncert w ofensywie podopiecznych Sebastiana Potocznego kontynuowali Tomasz Ochońko, Maksymilian Wilczek oraz Jakub Koelner, dając ponad 30-punktową przewagę dla WKK (55:24). Do końca pierwszej połowy gracze z Koziego Grodu byli przy głosie. Dzięki punktom spod tablicy Ziółki, a także następnych „oczek” Nojszewskiego, WKK prowadziło po 20 minutach 55:35.
Trzecią kwartę wrocławianie rozpoczęli celnymi trafieniami Gabińskiego oraz Wilczka. Drużyna z Lublina zareagowała dobrymi akcjami Nojszewskiego oraz Ziółki. Po trójce Ochońki i punktach spod tablicy Koelnera przewaga WKK osiągnęła pułap 28 „oczek” (73:45). Taka różnica utrzymała się do końca tej części, gdy akcją „and one” sfinalizował tą partię Aleksy Walczak (80:52). W ostatniej części meczu mieliśmy jedynie dogranie spotkania do ostatnich sekund. WKK bezpiecznie trzymało bezpieczną przewagę nad lubelskim zespołem, wygrywając ostatecznie 104:74.
Najlepszym zawodnikiem WKK był Jakub Koelner, autor 21 punktów i 5 asyst. W lubelskim zespole najlepiej punktującym graczem był Norbert Ziółko, zdobywca 21 „oczek”.
red.