Piątkowy pojedynek w Krakowie między AZS AGH Kraków, a Górnik Trans.eu Wałbrzych otworzył trzecią serię meczów w rozgrywkach Suzuki 1 Liga Koszykówki Mężczyzn. Koszykarze Łukasza Grudniewskiego bardzo pewnie wygrali 94:61
AZS AGH Kraków – Górnik Trans.eu Wałbrzych 61:94
- Krakowianie nie zbyt dobrze wyglądali w ataku pozycyjnym, a przyczynami tak złej gry gospodarzy były: nieskuteczne rzuty zza łuku oraz proste straty. To była woda na młyn dla podopiecznych Łukasza Grudniewskiego – po 2+1 w wykonaniu Jana Malesy było 12:6 dla Górnika. Do listy punktujących w wałbrzyskiej drużynie dopisali się: Kamil Zywert, Bartłomiej Ratajczak, Hubert Pabian, Marcin Dymała, Hubert Kruszczyński i Szymon Pawlak. Punkty spod kosza ostatniego wymienionego gracza zamknęły pierwszą dziesiątkę, którą goście wyraźnie wygrali 29:12.
- W następnej części wałbrzyszanie trzymali wypracowaną różnicę przez ładne pięć minut, prowadząc 40:24. Później do głosu w krakowskim zespole doszedł Paweł Zmarlak, który zapunktował spod kosza oraz linii rzutów wolnych. To zmniejszyło przewagę przyjezdnych do 10 punktów (40:30). Do końca pierwszej połowy obie ekipy dodały jeszcze po jednym koszu – zza łuku dla Górnika trafił Ratajczak, a z półdystansu dla AGH-a Dyrda. Po 20 minutach w sportowej hali krakowskiego AGH, 43:32 dla Górnika Wałbrzych.
- Po zmianie stron mieliśmy równorzędną walkę kosz za kosz, w której niestety ucierpiał po stronie Kraka Mikołaj Smarzy, doznając kontuzji kolana. Rezultat nadal orbitował w granicach 10-12 punktów, lecz w późniejszym fragmencie punkty Wojtka Leszczyńskiego i lay-up Wojciecha Frasia dały 8-punktową stratę do Górnika (43:51). To było wszystko, co podopieczni Wojciecha Bychawskiego mogli zrobić w tym meczu. Zawodnicy w niebieskich strojach ponownie odjechali na dwucyfrowy dystans po punktach spod kosza Pawlaka, Jakóbczyka oraz 2+1 Zywerta (44:62). Krakowianom kompletnie gra się nie kleiła, co przełożyło się na tablicę wyników po III kwartach. Zawodnicy Górnika prowadzili 68:46. Już do końcowej syreny koszykarze z Wałbrzycha dowieźli znaczne prowadzenie, które zakończyło się różnicą 33 oczek.
- Najlepiej punktującym graczem w ekipie Górnika był Hubert Pabian – 16 punktów i 5 zbiórek, 15 „oczek” dodał Jan Malesa, a 14 punktów, 8 asyst i 5 zbiórek Marcin Dymała. W zespole z Krakowa przyzwoicie prezentował się Paweł Zmarlak – autor 14 punktów i 9 zbiórek, 11 „oczek” dołożył Wojciech Leszczyński.
fot. Tomasz Komosa
About Author
