Emocje na Dolnym Śląsku! Górą WKK!

Sporo emocji na otwarcie sobotnich pojedynków w Suzuki 1.Lidze! Ostatecznie WKK Wrocław pokonuje Miasto Szkła Krosno 78:77.

WKK Wrocław – Miasto Szkła Krosno 78:77 Statystyki

Początkowo obie drużyny rozpoczęły od dobrej wymiany ciosów, a także niezłej defensywny. Po trzypunktowej akcji Maksymiliana Zagórskiego i trójce Dariusza Oczkowicza o sześć punktów więcej miał Szklany Team (4:10). Wrocławską drużynę w ataku starał się ciągnąć Szymon Kiwilsza przy wsparciu Tomasza Ochońki. Jednak po drugiej stronie parkietu pod tablicą szalał Konrad Dawdo (9:17). Miejscowi do końca premierowej odsłony odrobili część zaległości dzięki wolnym Ochońki, a także lay-upowi Rosołowskiego (17:20).

Trafienie zza łuku Huberta Łałaka i punkty spod obręczy Klavsa Dubultsa dały 8-punktowe prowadzenie dla gości. Pokrótce straty zaczął nadrabiać swoimi koszami Ochońko, ale po celnych trójkach Michała Jankowskiego i Kacpra Traczyka przewaga przyjezdnych wzrosła do jedenastu „oczek” (23:34). Po dłuższej chwili zza linii 6,75m przymierzyli Maciej Zabłocki, a także Jakub Koelner. Po kolejnym celnym koszu Szymona Kiwilszy strata do krośnieńskiego zespołu wyniosła trzy punkty (31:34). Pod koniec pierwszej połowy gospodarze zaliczyli serię 10:3, która pozwoliła im prowadzić po 20 minutach 41:37.

DRUGA POŁOWA

Miejscowi mocno rozpoczęli także drugą połowę widowiska. Udane wejścia pod obręcz Koelnera, Kiwilsza i Zywerta dały 11-punktowe prowadzenie dla gospodarzy (50:39). Jankowski, a zaraz po nim Harris odpowiadali pojedynczymi akcjami na kolejną, dobrą serię miejscowych. Dzięki trafieniom spod tablicy Kamila Zywerta i Fryderyka Matusiaka, WKK prowadziło po trzech częściach 65:49.

Dobre rzuty Rosołowskiego pozwoliły gospodarzom na początku ostatniej partii osiągnąć pułap 21 „oczek”. Od tego momentu przy głosie byli goście z Podkarpacia. Udane zagrania Jankowskiego przy wsparciu Helińskiego i Traczyka sprawiły, że w połowie tej części przewaga WKK spadła do 11 punktów (72:61). Później dobrą serię gości kontynuowali Heliński oraz Dubults. Po czterech następnych punktach rzuconych przez Huberta Łałaka, Miasto Szkła wyszło na prowadzenie (74:77). Zespoły do końcowej syreny zaserwowały nam niezłe emocje. Dzięki celnym lay-upom Kiwilszy i Rutkowskiego, WKK wróciło na przód (78:77). Akcję na zwycięstwo miał spod kosza Dubults, ale ostatecznie próba okazała się nieskuteczna. Ostatecznie zwycięszko wyszło WKK Wrocław, pokonując Miasto Szkła Krosno 78:77.

Dla gospodarzy 17 punktów, 6 zbiórek i 4 asysty dał Szymon Kiwilsza. Dla Miasta Szkła 13 „oczek” trafił Michał Jankowski.

red.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *