GKS znów lepszy od AGH

GKS Tychy w sobotniej potyczce w ramach 31.kolejki Suzuki 1.Ligi pokonał na wyjeździe AZS AGH Kraków 91:77.

AZS AGH Kraków – GKS Tychy 77:91 Statystyki

W pierwszych minutach premierowej odsłony żadna ze stron nie uzyskała dość znaczącej przewagi. Na skuteczne akcje spod trumny Pawła Zmarlaka równie produktywnie odpowiadali Piotr Wieloch, a także Karol Nowakowski. Po późniejszych trójkach Wojciecha Leszczyńskiego i Mateusza Orłowskiego, Akademicy mieli czteropunktowy zapas (15:11). W krótkim czasie do wyrównania doprowadził swoimi punktami Wieloch i przez parę kolejnych minut zespoły zmieniały na się na prowadzeniu. Ostatecznie po „oczkach” spod tablicy Patryka Kędla (dla GKS) i Szymona Sobiecha (dla AGH) mieliśmy po 10 minutach remis (24:24).

W kolejnej części Trójkolorowi zaczęli budować swoją przewagę dzięki kolejnym punktom Kędla, a także celnym zagraniom Krajewskiego. Po trzypunktowym rzucie Karola Kamińskiego goście mieli już sześć „oczek” przewagi nad krakowskim zespołem. Wówczas po raz drugi zza łuku przymierzył Orłowski przy wsparciu Sobiecha, łapiąc kontakt z tyszanami. Ci z kolei odwdzięczyli się serią sześciu kolejnych zdobytych punktów. Miejscowi walczyli o zniwelowanie strat przy pomocy trafień Sobiecha i Leszczyńskiego. Finalnie po rzutach wolnych Kacpra Mąkowskiego, Piotra Wielocha i trójce Artura Ziaji, GKS po 20 minutach wygrywał w Krakowie 51:43.

DRUGA POŁOWA

Po akcjach Nowakowskiego i Krajewskiego gościom udało się na początku trzeciej części uciec na dwanaście „oczek”. Pomału za nadrabianie zaległości zabrali się Orłowski, a także Sobiech, ale dwucyfrową przewagę dla GKS-u trzymał Krajewski (50:61). Mohammed Abdelaal wraz z Patrykiem Wydrą próbowali odmienić wynik dla swej ekipy, lecz z wolnych nie mylili się Kędel oraz Koperski. Koniec końców po punktach spod tablicy Damiana Dyrdy i połowicznie wykorzystanych wolnych przez Wojciecha Leszczyńskiego, AGH miał sześciopunktową stratę do GKS-u po trzech kwartach (60:66).

Udany run w czwartej partii (10:2) w wykonaniu podopiecznych Tomasza Jagiełki pozwolił im uciec na czternaście punktów. Swoje kolejne celne rzuty z gry dołożyli Bartosz Chodukiewicz, a także Radosław Trubacz (63:81). Michał Lis samodzielnie starał się zmniejszyć rozmiar klęski krakowskiej ekipy, ale precyzyjnie wtórowali mu Krajewski, Koperski oraz Nowakowski. Ostatecznie z triumfu cieszyli się koszykarze GKS-u Tychy, pokonując AZS AGH Kraków 91:77.

Najlepszym strzelcem GKS-u był Andrzej Krajewski, autor 19 punktów i 6 zbiórek. Dla AGH 23 punkty i 8 zbiórek zaaplikował Szymon Sobiech.

fot. Michał Giel/GKS Tychy.info
red.

About Author

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *