HydroTruck Radom nadal niepokonanym zespołem w Suzuki 1.Lidze! Radomianie pokonali po dogrywce na wyjeździe KKS Polonię Warszawa 79:72.
KKS Polonia Warszawa – HydroTruck Radom 72:79 (po dogrywce) STATYSTYKI
Trzypunktowa akcja (2+1) Patryka Pełki, wsad Damiana Cechniaka, a także wejście pod kosz Jana Piliszczuka otworzyły wynik spotkania dla Polonistów (7:0). Trochę później następne punkty dopisał Marcin Wieluński do spółki z Pełką. Pomału do głosu dochodzili radomianie po rzutach wolnych Kaheema Ransoma, Filipa Zegzuły, a także celnego lay-upu Daniela Walla (11:8). Jednak w odpowiednim momencie ponownie uaktywnił się Pełka we współpracy z Michałem Kierlewiczem. Cztery następne punkty Adama Linowskiego pozwoliły „Czarnym Koszulom” prowadzić po tej części 21:12.
W drugiej części radomianie krok po kroku zbliżali się do gospodarzy meczu. Po trójce Walla, czterech „oczkach” Jakuba Zalewskiego, a także wolnych Ransoma mieliśmy remis (23:23). Stołeczni odpowiedzieli dziewięciopunktowym serialem, który po punktach Michała Szymańskiego i Patryka Pełki pozwolił ponownie odskoczyć na dziewięć punktów. Ransom i Formella próbowali jeszcze nadrobić zaległości, ale po przeciwnej stronie niezawodny był Pełka oraz Dutkiewicz. Pierwsza połowa skończyła się dziewięciopunktowym prowadzeniem Polonistów (37:28).
DRUGA POŁOWA
Trzecią partię zespół Roberta Witki rozpoczął od trójek Jakuba Patoki i Błażeja Sowy, a także punktów spod kosza Damiana Jeszke, które zniwelowały prawie całą przewagę miejscowych (40:39). Oddech dla warszawskiego zespołu dali Cechniak oraz Pełka, ale po przeciwnej stronie spod obręczy trafił Wall. Pod koniec tej części grę warszawskiej drużyny trzymali Pełka z Dutkiewicz, a po radomskiej stronie Ransom. „Two&One” w wykonaniu amerykańskiego rozgrywającego dała po 30 minutach jedynie dwupunktowe prowadzenie dla zawodników w białych strojach (53:51).
W czwartej ćwiartce gościom udało się po koszu Zalewskiego doprowadzić chwilowo do wyrównania. Jednak gospodarze znów wyszli na parę „oczek” zaliczki po 3+1 Pełki oraz punktów spod tablicy Cechniaka (59:53). Dobry fragment gry w ataku przyjezdnych miał Zalewski, inkasując pięć punktów. Jednak tą samą ilością „oczek” odpowiedział Wieluński, a po jego kolejnych punktach i trójce Dutkiewicza poloniści mieli już jedenaście punktów w zapasie (69:58). Ostatnie cztery minuty potyczki należały głównie do duetu Jeszke-Ransom. Cztery punkty zdobyte przez Amerykanina doprowadziły do dogrywki we warszawskiej hali Koło.
W dodatkowym czasie zza łuku trafił Formella, a Jeszke dopisał punkty z rzutów wolnych. Damian Cechniak wlał nadzieję dla warszawian punktami z pomalowanego pola. Losy rywalizacji rozstrzygnął Ransom, trafiając cenną trójkę. Ostatecznie HydroTruck Radom wygrał z KKS Polonią Warszawa 79:72.
Najlepszym graczem radomian był Kaheem Ransom z dorobkiem 26 punktów, 11 asyst i 5 zbiórek. Dla Polonii 27 punktów i 9 zbiórek zdobył Patryk Pełka.
KW