Kociewskie Diabły oraz Znicz Basket Pruszków to zespoły, które odniosły zwycięstwa w zaległych meczach w Suzuki 1 Lidze. Zawodnicy Marka Popiołka wygrali przed własną publicznością z rezerwami Śląska Wrocław. Pruszkowianie z kolei wywieźli ważny komplet z Łowicza, pokonując miejscowego Księżaka.
KS Księżak Łowicz – Znicz Basket Pruszków 86:91 STATYSTYKI
Podopieczni Michała Spychały rozpoczęli rywalizację z mocnego uderzenia, prowadząc po trafieniach Szymona Walczaka i Łukasza Bodycha różnicą 19 punktów (7:26). Łowiczanie z każdą minutą pomalutku wracali do meczu, a pomogły w tym celne trafienia Michała Jankowskiego, Piotra Robaka czy akcja 2+1 Mateusza Fatza i ponadto z rzutów wolnych nie mylił się Arkadiusz Kobus. Po 20 minutach spotkania Księżak przegrywał ze Znicz jedynie ośmioma „oczkami” (45:53).
Po przerwie zawodnicy Rafała Knapa zbliżyli się do rywali na trzy punkty, gdy z dystansu trafił Jakub Stanios (52:55). To jednak nie zraziło przyjezdnych, którzy natychmiast odnotowali osiem punktów z rzędu i ponownie uzyskali bezpieczny dystans nad miejscowymi. Po raz kolejny w dobrych momentach odpalili Robak oraz Jankowski. Po ich celnych rzutach gracze z Łowicza znowu mieli kontakt z przeciwnikiem (68:70). Trzecią odsłonę meczu zamknął punktami spod kosza Kamil Czosnowski (68:72).
Zawodnicy w żółtych strojach otworzyli czwartą kwartę od serii 9:0. Po trzypunktowej akcji Czosnowskiego Znicz ponownie miał dwucyfrową zaliczkę (70:84). Wydawało się, że do końcowej syreny wszystko będzie pod kontrolą gości. Jednak koszykarze Księżaka zrobili jeszcze jeden zryw. Za sprawą punktów z pola trzech sekund Tomasza Krzywdzińskiego i Maksymiliana Motela gracze w białych strojach tracili jedno oczko do przyjezdnych (83:84). W ważnym momencie rywalizacji spod obręczy zapunktował Czosnowski, a zza łuku Bodycha. Z tego drugiego ciosu Księżak nie mógł się podnieść.
Terminatorem środowego zwycięstwa nad Księżakiem był Łukasz Bodych – zdobywca 24 punktów i 9 zbiórek. 17 „oczek” do konta przyjezdnej ekipy dołożył Kamil Czosnowski. Grę Księżaka ciągnął Michał Jankowski – autor 23 punktów, a Piotr Robak dopisał 20 punktów. W ten sposób Znicz Basket Pruszków przeskoczył Księżaka o punkt, lecz łowiczanie mają przed sobą zaległe spotkanie w Starogardzie Gdańskim.
SKS Starogard Gdański – TBS Śląsk II Wrocław 98:81 STATYSTYKI
Zawodnicy Kociewskich Diabłów złapali w ostatnim czasie wiatr w żagle, a po środowej wiktorii nad rezerwami Śląska Wrocław zrobili bardzo ważny krok w stronę play-offów. W ten sposób podopieczni trenera Marka Popiołka realnie włączyli się do bitwy o wolne miejsce w najważniejszej części sezonu, więc niewykluczone, że postarają się narozrabiać w pozostałych kolejkach.
Starogardzianie zadali decydujący cios w trzeciej kwarcie spotkania, wygrywając bardzo wyraźnie (34:14). W trzeciej minucie tej odsłony spod kosza trafiali kolejno Filip Stryjewski, Szymon Ryżek oraz Michał Sadło. Nieco później do punktowania rywali z Dolnego Śląska podłączyli się: Michał Kierlewicz oraz Bartłomiej Pietras. Na taką nawałnicę w ofensywie wrocławianie nie potrafili odpowiedzieć. Ponadto trener Dusan Stojkov miał mocno ograniczone pole manewru w swej rotacji przez wzgląd na finały MP U19 oraz wyjazd ekstraklasowego Śląska do Hamburga.
Najlepiej punktującym graczem u gospodarzy był Filip Stryjewski, zaliczając double-double (25 punktów i 10 zbiórek). Taki sam wyczyn osiągnął Szymon Ryżek, zdobywając 21 punktów i 10 asyst. Z kolei dla rezerw Śląska punktowali Kacper Gordon, zgarniając 23 punkty i 6 asyst oraz Jan Wójcik z 15 punktami i 8 zbiórkami.