Drugie spotkanie o brązowe medale dla Kotwicy! Kołobrzeżanie, dzięki solidnej postawie Mikołaja Kurpisza wygrali rewanżowy pojedynek z Weegree AZS Politechniką Opolską 69:63. W ten sposób „Czarodzieje z Wydm” są na najniższym stopniu podium w Suzuki 1 Lidze
Sensation Kotwica Kołobrzeg – Weegree AZS Politechnika Opolska 69:63 STATYSTYKI (134:129 w dwumeczu)
Wynik decydującego starcia otworzył trafieniem zza łuku Witalij Kowalenko. Jednak po przeciwnej stronie z półdystansu przymierzył Szymon Kiwilsza, a z dystansu pocelował Adam Kaczmarzyk, dając chwilowe prowadzenie Weegree (3:5). Po chwili kołobrzeżanie odjechali mini serialem 8:2, co po celnych koszach Piotra Śmigielskiego i Mikołaja Kurpisza dała pięciopunktową zaliczkę dla Kotwicy (12:7). Wówczas przyjezdni ponownie złapali kontakt, gdy trójkę rzucił Paweł Krefft a następne trzy „oczka” dołożył Adam Kaczmarzyk (16:15). Końcowa faza premierowej odsłony należała do miejscowych, a dokładnie do Śmigielskiego. 32-latek dodał następne pięć punktów, co pozwoliło po tej części Kotwicy prowadzić 23:15.
Obu ekipom siadła skuteczność z gry w następnej kwarcie. Gospodarze przestrzelili czterokrotnie zza łuku, podczas gdy opolanie pomału odrabiali straty przy pomocy punktów Piszczatowskiego, Kiwilszy i Rutkowskiego (23:21). Mikołaj Kurpisz chwilowo przełamał zastój w grze Kotwicy, zdobywając następne cztery punkty (27:24). Kołobrzeska drużyna dodała następne trzy niecelne rzuty zza linii 6,75m. W końcu tą złą passę przerwał Remon Nelson, trafiając za trzy. Następne punkty dołożyli spod obręczy Śmigielski i Kowalenko. Udana próba zza łuku Nelsona zakończyła pierwszą połowę meczu. Gracze Sensation Kotwicy prowadzili nad Weegree 37:26.
Przyjezdni z Opolszczyzny udanie otworzyli trzecią kwartę rywalizacji. Dzięki punktom Jakuba Kobla i udanego wjazdu pod kosz Dominika Rutkowskiego zawodnicy Kamila Sadowskiego przybliżyli się do Kotwicy na pięć punktów (40:35). Jednak w późniejszym fragmencie aktywni byli Mikołaj Kurpisz oraz Damian Pieloch, dokładając wspólnie do kołobrzeskiego konta pięć „oczek”. Wówczas w opolskim zespole uruchomił się Kiwilsza, który zdobywał z pola trzech sekund kolejne punkty (45:39). Końcowy fragment tej ćwiartki ułożył się lepiej dla graczy Politechniki Opolskiej. Trzypunktowy rzut Marcela Kapuścińskiego i Jakuba Kobla dał po 30 minutach tylko dwupunktowe prowadzenie Kotwicy (50:48).
Paweł Krefft jeszcze jedną trójką przybliżył swoją ekipę do Kotwicy na punkt na otwarcie czwartej części. Jednak czujni byli Kurpisz oraz Śmigielski, dodając następne trzy punkty. Udane podanie Patryka Wieczorka zakończone punktami spod obręczy Damiana Pielocha dało sześciopunktowe prowadzenie gospodarzom (57:51). Odrobinę później trzy rzuty wolne wykorzystał Adam Kaczmarzyk, a w następnej akcji pięknym wsadem popisał się Damian Pieloch. Jednak do akcji włączył się Dominik Rutkowski, który dwiema trójkami doprowadził do remisu (60:60). Tą samą bronią w kolejnej akcji odpowiedział Nelson. Następnie kolejne wyrównanie dał Kaczmarzyk, trafiając zza linii 6,75m. Do końcowej syreny mieliśmy sporo emocji. Ostatecznie zimniejszą głowę zachowali Pieloch (spod kosza) i Nelson (z rzutów wolnych), dając Kotwicy zwycięstwo 69:63. W ten sposób podopieczni Rafała Franka zdobyli brązowy medal w Suzuki 1 Lidze Mężczyzn.
Dla Kotwicy 18 punktów i 14 zbiórek zdobył Mikołaj Kurpisz. Dla Weegree 14 punktów zainkasował Adam Kaczmarzyk. Opolanie mimo przegranego dwumeczu zapisują w tym sezonie bardzo dobrą historię swojego klubu, który po raz pierwszy znalazł się w najlepszej czwórce.
KW