Astoria zdegradowana na zaplecze ekstraklasy

W środowy wieczór Enea Abramczyk Astoria Bydgoszcz zakończyła swą przygodę z Energa Basket Ligą. Po czterech latach bydgoski klub od sezonu 2023/2024 ponownie będzie występował na parkietach Suzuki 1.Ligi Mężczyzn.

Zwycięstwo Astorii w środowym pojedynku na wyjeździe z MKS-em Dąbrowa Górnicza było na tyle istotne, aby jeszcze po cichu liczyć na utrzymanie. Przede wszystkim warunkiem była domowa porażka Twardych Pierników z GTK Gliwice – tak się jednak nie stało. Torunianie decydujący fragment wygrali 12:3, a ostatecznie całą rywalizację 96:89. W tych najważniejszych momentach punktowali Aaron Cel, a także Tayler Persons.

Bydgoszczanie w Dąbrowie Górniczej na dwie minuty przed końcową syreną prowadzili różnicą pięciu punktów, ale w crunch-time ważnymi trafieniami z dystansu popisał się Gerry Blakes II. Ten drugi szalony rzut postawił kropkę nad „i” nad losem Astorii.

KLUCZOWE DERBY I PRZYGODA ASTORII W EBL

Cofając się w czasie arcy kluczowym spotkaniem na wagę pozostania w koszykarskiej elicie była derbowa potyczka z Arrivą Twarde Pierniki Toruń. Wówczas gracze pod wodzą Marka Popiołka wygrali w Toruniu różnicą czterech punktów (88:92). Od końcowych fragmentów premierowej odsłony aż do początku czwartej kwarty Astoria wciąż goniła wynik. Dzięki bardzo dobrym zagraniom Myke’a Henry’ego i Pauliusa Petrileviciusa bydgoszczanie dzieliło jedynie jedno posiadanie do toruńskiej ekipy (82:84). W najważniejszych minutach pojedynku torunianie mogli liczyć na Personsa i Waltona. Dzięki temu zawodnicy Twardych Pierników wygrali ważny pojedynek 100:90.

Przygoda z ekstraklasowymi parkietami Astorii trwała przez cztery lata. Jeszcze w poprzednich rozgrywkach Energa Basket Ligi bydgoszczanie kończyli sezon na 9.lokacie z dorobkiem 15 zwycięstw i 15 porażek. Tym razem Astoria rozpoczęła sezon od bilansu 1-9. Potem lepszy okres gry nastąpił w grudniu, gdy udało się wygrywać z GTK, Kingiem oraz Twardymi Piernikami. W Nowym Roku bydgoski zespół dołożył jeszcze do swojego konta cztery zwycięstwa, żegnając w międzyczasie trenera Marka Popiołka ze stanowiska pierwszego trenera. W jego miejsce został powołany Athanasios Skourtopoulos, który podpisał 1,5 roczny kontrakt. Jednak słaba końcówka sezonu sprawiła, że to bydgoski pożegnał się z nadziejami na grę w ekstraklasie.

W ten sposób Enea Abramczyk Astoria Bydgoszcz od nowego sezonu będzie grała na parkietach Suzuki 1.Ligi Mężczyzn. Ostatni raz bydgoszczanie byli w sezonie 2018/2019, gdzie w finałowej rozgrywce w trzech spotkaniach ograli Śląsk Wrocław.

fot. Ryszard Wszołek/Enea Abramczyk Astoria Bydgoszcz

About Author

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *