AZS AGH Kraków wygrywa swój drugi mecz w obecnej kampanii Pekao S.A. 1.Ligi Mężczyzn! Krakowianie po pełnej dramaturgii końcówce pokonują WKK Active Hotel Wrocław 85:83.
AZS AGH Kraków – WKK Active Hotel Wrocław 85:83 Statystyki
Wrocławianie rozpoczęli potyczkę z mocny przytupem – dzięki trafieniom Mikołaja Stopierzyńskiego, a także Krzysztofa Kempy prowadzili 10:4. Krakowianie mogli ratować się jedynie pojedynczymi zagraniami Rafała Komendy, Damiana Ciesielskiego oraz Arkadiusza Adamczyka. Z kolei u przyjezdnych szalał w ataku Stopierzyński przy wsparciu Walczaka i Kempy. Pierwszą kwartę zamknął trafieniem z dystansu Bartosz Leśniak (15:29). W kolejnej części krakowscy akademicy zaczęli zmniejszać deficyt do gości dzięki celnym rzutom Dawida Golusa oraz Damiana Dyrdy. Jednak to nie zmartwiło zawodników z Dolnego Śląska, którzy mogli liczyć na Mikołaja Kowalczyka, Jakuba Koelnera oraz Joshuę Ashaolu (25:48). Do końca pierwszej połowy parę „oczek” nadrobili Jan Piliszczuk, Kacper Mąkowski, a także Damian Ciesielski. WKK po 20 minutach wygrywało w Krakowie 49:34.
Odmieniony zespół Tomasza Zycha zobaczyliśmy po zmianie stron, gdy za robotę zabrali się Rafał Komenda, Damian Ciesielski oraz Mateusz Orłowski. Wrocławscy gracze przez parę następnych akcji nie istnieli na parkiecie, a następne punkty z gry Piliszczuka, Mąkowskiego i Komendy dały krakowianom tylko trzypunktową stratę (52:55). Chwilowo słabszy fragment meczu próbowali przerwać Ochońko, a także Stopierzyński. Trzecią dyszkę zamknęły punkty z rzutów wolnych Golusa i Dyrdy, rozpoczynając mecz „od zera” (60:60).
Ostatnią ćwiartkę lepiej zaczął AGH, bo po kolejnych punktach Dyrdy oraz Piliszczuka miał pięciopunktowy zapas (68:63). Potem pod tablicami zapunktowali Rosołowski oraz Stopierzyński, ale doskonale ripostował Ciesielski przy wsparciu Mąkowskiego. Celna trójka 24-letniego skrzydłowego dała odskoczyć gospodarzom na dziewięć punktów (76:67). Ze zwycięstwa nie zrezygnowali gracze WKK, którzy mogli liczyć na punkty Kempy oraz Matusiaka. Jednak kilkupunktowej zaliczki pilnowali Ciesielski oraz Piliszczuk. Sytuację starał się zmienić Ochońko, trafiając pięć punktów. 37-letni rozgrywający przy szalonej, a zarazem udanie próbie zza łuku domagał się odgwizdania przewinienia krakowskiego zawodnika, lecz ostatecznie został ukarany faulem technicznym. Finalnie wynik rywalizacji ustalił Damian Dyrda, dając drugie zwycięstwo dla AZS-u AGH Kraków 85:83.
Dla AGH 16 punktów i 5 asyst dał Damian Ciesielski. Dla WKK po 17 punktów rzucili Krzysztof Kempa oraz Mikołaj Stopierzyński.
fot. Okapi Studio Live
Kamil Wróbel