GKS wygrywa na Podkarpaciu!

W niedzielnej rywalizacji zamykającą 23. kolejkę gier w Suzuki 1.Ligi Mężczyzn GKS Tychy pokonuje na Podkarpaciu Miasto Szkła Krosno 72:66.

Miasto Szkła Krosno GKS Tychy 66:72 Statystyki

Patryk Stankowski trafieniami spod tablicy otworzył wynik spotkania dla przyjezdnych (0:4). Miejscowi w następnych akcjach odpowiedzieli sześcioma punktami zdobytymi z rzędu, które po lay-upie Huberta Łałaka dały prowadzenie (6:4). W obydwu zespołach był słaby procent trafionych rzutów z gry, a także wiele prostych błędów. Koniec końców pierwszą kwartę zakończyła minimalnie na plus dla krośnian po połowicznie udanych rzutach wolnych Klavsa Dubultsa (11:10).

Krośnianie świetnie rozpoczęli kolejną część widowiska. Trójka Kacpra Traczyka i pięć „oczek” Darrella Harrisa dały 9-punktowy zapas dla gospodarzy (19:10). Po przerwie wziętej przez tyskiego szkoleniowca zza łuku przymierzył Maciej Koperski, ale tę sam broń za moment zastosował Dariusz Oczkowicz. Tyszanie bez swojego lidera – Piotra Wielocha wyglądali na zespół mocno ograniczony w ataku. Karol Kamiński, a także Andrzej Krajewski starali się podgonić zespół z Podkarpacia, ale Ci odpowiadali skutecznymi akcjami Dubultsa, Śpicy i Łałaka. Korzystny rezultat gospodarzy do przerwy podwyższył swoimi trafieniami Michał Jankowski. Do przerwy Miasto Szkła miało 12-punktową zaliczkę (40:28).

DRUGA POŁOWA

Po przerwie krośnianie odskoczyli na piętnaście „oczek” po trafieniu Maksymiliana Zagórskiego. Wówczas zawodnicy z Tych odpowiedzieli dziewięciopunktową serią dzięki zagraniom Koperskiego i Kędla (43:37). Gracze Edmundsa Valeiko znów odskoczyli na dwucyfrową przewagę po koszu Helińskiego i wolnych Oczkowicza, lecz trójkolorowi nie dali za wygraną. Po trzech kwartach zbliżyli się po kolejnych punktach Kędla i Koperskiego na trzy punkty (50:47).

Trzypunktowy rzut Koperskiego pozwolił GKS-owi w czwartej kwarcie objąć chwilowe prowadzenie (50:51), bo skutecznie wtórował mu Łałak, odzyskując inicjatywę dla swojej ekipy. Zespoły w późniejszych minutach czwartej partii grały w zasadzie punkt za punkt, co zapowiadało nam ciekawy crunch-time. W nim istotną trójkę rzucił Kamiński, a z pomalowanego pola zaaplikował Koperski. Jankowski i Dubults starali się odwrócić bieg rzeki, ale z rzutów wolnych nie mylili się Koperski, Stankowski i Mąkowski. Ostatecznie GKS Tychy zwyciężył w Krośnie 72:66.

Najwięcej punktów dla GKS-u miał Maciej Koperski, autor 20 punktów, 6 zbiórek i 4 przechwytów. Dla Miasta Szkła 16 „oczek” i 6 zbiórek zdobył Klavs Dubults.

NB

About Author

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *