W połowie października 2008 roku na parkietach Polskiej Ligi Koszykówki wówczas 32-letni Kyle Landry ustanawia rekord zbiórek w jednym spotkaniu – 25 zbiórek, dokładając do tego 10 punktów. Podobny rezultat osiąga miesiąc później Adam Hrycaniuk, który do 25 zbiórek dokłada 17 „oczek”. Jednak w ostatnią sobotę aktualny wynik został przebity na drugoligowych boiskach. Mateusz Szwed, 32-letni gracz drugoligowego Znicza Basket Pruszków do 18 punktów dołożył aż… 26 zbiórek w meczu z Kolejarzem Basket Radom (74:55)!
W sobotniej potyczce aktualny lider drugoligowej tabeli grupy B – Znicz Basket Pruszków podejmował przed własną publicznością Kolejarza Basket Radom. Pojedynek rozstrzygnął się w trzeciej kwarcie, którą pruszkowianie wygrali 23:9. W drugiej kwarcie gracze pod wodzą Michała Spychały musieli nadrobić sześciopunktową stratę, co udało się zniwelować. Bardzo aktywny na bronionej, a także atakowanej desce był Mateusz Szwed. 32-letni skrzydłowy do zdobytych 18 punktów zebranej spod tablicy… aż 26 piłek! Tym samym jest pierwszym zawodnikiem, który przekroczył barierę 25 zebranych piłek z pomalowanego pola w jednym spotkaniu.
Od sezonu 1998/1999 gdzie są przeprowadzane oficjalne statystyki w Polskiej Lidze Koszykówki tylko dwóm zawodnikom udało się 25 zbiórek w jednym meczu. Są nimi: Kyle Landry (Sportino Inowrocław), a także Adam Hrycaniuk (Asseco Prokom 2 Gdynia). Co ciekawe obaj zawodnicy odnotowali 25 zbiórek w sezonie 2008/2009, ale na różnych poziomach ligowych. Landry w przegranym starciu po dogrywce z ówczesną Polonią Gaz Ziemny Warszawa 66:76 do 25 zbiórek dopisał 10 punktów w rozgrywkach PLK. Miesiąc później tę samą ilość zbiórek powtórzył Adam Hrycaniuk, grając na pierwszoligowych boiskach. Wówczas drugi zespół Asseco Prokomu Gdynia wygrał po dwóch dogrywkach ze Stalą Stalową Wolą 77:74. Środkowy gdyńskiego zespołu do 25 zebranych piłek pod koszem dopisał 17 punktów.
Gracze z Pruszkowa po tym zwycięstwie nadal przewodzą w grupie B, mając na swym koncie 14 zwycięstw i 1 porażkę. W następnej serii gier czeka ich wyjazdowa potyczka z Superisem UKS Probasket Mińsk Mazowiecki. Czy pruszkowskiemu zespołowi uda się po obecnej kampanii wrócić do Suzuki 1.Ligi?
fot. Lisiecki Foto