2 Liga: Tarnovia w drugiej rundzie, wpadka Obry w Zielonej Górze

Tarnovia Basket Tarnowo Podgórne awansowała do drugiej rundy fazy play-off, pokonując dwukrotnie SMS PZKosz Władysławowo. Niespodziankami skończyły się rywalizacje w Zielonej Górze i Toruniu – zielonogórzanie pokonali przed własną publicznością Obrę Kościan, a Akademicy z Torunia okazali się lepsi od Księżaka Łowicz. MKK Pyra SG Poznań postawiła twarde warunki ełkaesiakom, lecz ostatecznie górą wyszła łódzka ekipa. Dość pewne zaliczki przed następnym etapem mają KS 27 Katowice, KSK Ciech Noteć Inowrocław, Pogoń Prudnik i Sokół Międzychód.

BC Swiss Krono Żary – Sokół Międzychód 79:110 Statystyki

Sokół przekonywująco wygrał drugą i trzecią kwartę w Żarach (32:18, 27:17), aby zapewnić sobie komfortowe prowadzenie do końcowej syreny widowiska. Kapitalnie w drugiej ćwiartce odnalazł się Marcin Wróbel przy wsparciu Jakuba Nowaka oraz Damiana Szymczaka. Łącznie wyżej wymienione trio rzuciło 72 z 110 w tej potyczce, a Szymczak był bliski odnotowania triple-double (26 pkt, 10 zb, 8 as). Po przeciwnej stronie 18 punktów i 4 zbiórki rzucił Jayshon Cannon.

Zetkama Doral Nysa Kłodzko – Pogoń Prudnik 54:84 Statystyki

Wysokie i pewne zwycięstwo Pogoni Prudnik w Kłodzku stało się faktem. Brzemienna w skutkach okazała się druga część widowiska (27:10), w której solidnie pracowali Michał Krawiec, Tomasz Prostak, Tomasz Nowakowski, a także bracia Sanny. W drugiej połowie prudniczanie konsekwentną grą jeszcze bardziej oddali się od gospodarzy, dyktując warunki do końcowego gwizdka.

15 punktów i 7 zbiórek dla Pogoni zdobył Tomasz Nowakowski. Dla Zetkamy 13 punktów i 5 asyst dał Michał Weiss.

Dijo Polkąty Maximus Kąty Wrocławskie – KS 27 Katowice 57:84 Statystyki

Jednostronne widowisko w Kątach Wrocławskich. Katowiczanie przejęli inicjatywę przed końcem premierowej odsłony, gdy spod tablicy trafiali Dawid Grochowski, Kajetan Kuczawski oraz Krzysztof Kempa (11:19). Graczom Jacka Kolisa w kolejnej ćwiartce udało się jeszcze raz wyjść na przód po zagraniach Łukasza Niesobskiego, Wojciecha Supruna i Michała Cheby (26:24). Przyjezdni w następnym fragmencie odpowiedzieli serią 18:5 dającą im dwucyfrową przewagę po 20 minutach gry (31:42). Trzecia odsłona rozwiała wszelkie wątpliwości kto z tego starcia wyjdzie zwycięsko. Celne rzuty Kuczawskiego do spółki z Kempą, a także pozostałymi kolegami sprawiły, że KS 27 miał 24-punktowy zapas (35:59). Wysoką przewagę przyjezdni dowieźli do ostatnich sekund spotkania.

Dla katowiczan 16 punktów i 10 zbiórek zaaplikował Krzysztof Kempa. Dla Dijo 15 „oczek” trafił Łukasz Niesobski.

Aldemed SKM Zastal Zielona Góra – BC Obra Kościan 81:63 Statystyki

Zielonogórzanie miło zaskoczyli swoich kibiców, pokonując wyżej rozstawioną Obrę Kościan. Dzięki celnym rzutom Iliana Węgrowskiego oraz Huberta Orpela miejscowi mieli już 7-punktową zaliczkę (24:17). Michał Rybakowski starał się udanymi zagraniami przywrócić gości do gry, ale skutecznie plany pokrzyżowali mu Mikołaj Walczak, a także Rafał Szpakowski. Do przerwy rezultat podwyższył trafieniem zza łuku Węgrowski (41:30). Po powrocie na boisko podopieczni Dawida Mazura systematycznie zwiększali swą przewagę nad przyjezdnych, która po kolejnych punktach Węgrowskiego, Kunca i Szpakowskiego osiągnęła pułap 21 „oczek”. Kościaniacy, aby myśleć o grze w najlepszej szesnastce muszą w rewanżowej potyczce wygrać więcej niż 18 punktami.

Dla drugoligowego Zastalu 23 punkty i 8 zbiórek ustrzelił Rafał Szpakowski. Dla Obry 22 „oczka” zapisał na swoje konto Michał Rybakowski.

MKK Pyra SG Poznań – ŁKS Coolpack Łódź 84:88 Statystyki

Poznaniacy rzucili wyzwanie łodzianom, przez co mieliśmy jedno z bardziej zaciętych spotkań. Po dwóch kwartach na tablicy wyników w poznańskiej hali POSiR był remis (45:45). W kolejnej kwarcie podopieczni Tomasza Semmlera zbudowali sobie 9-punktowy dystans nad oponentami po celnych akcjach Romana Jańczyka, Przemysława Szymańskiego i Marcina Fliegera. Łódzką ekipę przy życiu trzymały punkty Bartosza Wróbla i Norberta Kulona spod tablicy oraz z rzutów wolnych (74:70). Przyjezdnych na prowadzenie wyprowadziły: lay-up Jarosława Giżyńskiego, a także trójka Kacpra Dominiaka. Miejscowi na moment odzyskali inicjatywę po akcji „and one” Fliegera, ale szybko do wyrównania doprowadził Wróbel (79:79). Dużo później ten sam gracz trafił ważne dwie trójki, dając pięciopunktową zaliczkę dla ŁKS-u (82:87). Ostatecznie końcowy wynik ustalił lay-upem Szymański.

Wróbel zakończył potyczkę z dorobkiem 25 punktów, 8 zbiórek i 5 asyst. Dla Pyry 23 punkty, 8 zbiórek i 7 asyst odnotował Marcin Flieger.

AZS UMK Transbruk Toruń – Księżak Łowicz 70:67 Statystyki

Sporo emocji przyniosło także spotkanie w Toruniu, gdzie zwycięsko wyszli… Akademicy. Na decydującą kwartę podopieczni Kamila Michalskiego wychodzili z 10-punktowym prowadzeniem. Z początku tę stratę starał się nadrobić Mateusz Fatz, ale skutecznie ripostował mu Wit Szymański. Po następnych punktach Fatza spod obręczy, a także trójce Nieporęckiego już tylko dwa posiadania dzieliły obie ekipy (67:63). Na nieco ponad 180 sekund przed końcem meczu przewagę toruńskiej drużyny podwyższyli Krystian Maćkiewicz oraz Arkadiusz Kobus. Do końcowej syreny łowiczanie nadrobili część deficytu wolnymi Jakuba Staniosa oraz Marcina Uliczki.

Dla Akademików z Torunia 21 punktów, 13 zbiórek i 5 asyst zdobył Arkadiusz Kobus. Dla Księżaka 22 punkty i 11 zbiórek dał Mateusz Fatz.

MKK Kuchinox Interon Siejko Zgierz – KSK Ciech Noteć Inowrocław 85:108 Statystyki

Inowrocławianie wygrali wszystkie cztery odsłony w Zgierzu, a także całą konfrontację różnicą 23 punktów. Tylko w początkowym fragmencie premierowej odsłonie podopieczni Bartłomieja Szczepaniaka potrafili dotrzymywać kroku Noteci. Później to przyjezdni całkowicie przejęli kontrolę nad spotkaniem, a dzięki trafieniom Mateusza Stańczuka, Aleksandra Filipiaka i Mikołaja Groda przewaga gości wyniosła już 21 punktów (20:41). Aleksander Szczerbatiuk, a także Arkadiusz Świt solidną porcją punktów zmniejszyli o połowę nadwyżkę inowrocławskiego zespołu. Do przerwy miała 11-punktowe prowadzenie (44:55). Po piętnastominutowej pauzie goście odbudowali swój większy dystans po udanych rzutach Stańczuka i Groda. Swoje „trzy grosze” wtrącili też Mateusz Stawiak oraz Remon Nelson. Grod skończył zawody na 29 punktach i 16 zbiórkach. Dla zgierzan 27 punktów, 10 asyst i 6 zbiórek dostarczył Aleksander Szczerbatiuk.

Awans do następnego etapu rozgrywek play-off zapewniła już sobie Tarnovia Basket Tarnowo Podgórne, pokonując dwukrotnie SMS PZKosz Władysławowo odpowiednio 82:72 we Władysławowie, a u siebie 87:62. Jutro we wszystkich czterech grupach mecze rewanżowe.

fot. KS 27 Katowice

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *