Dla kogo brąz?

HydroTruck Radom lub SKS Starogard Gdański? Oba zespoły były wysoko stawiane przez ekspertów do walki o awans do Energa Basket Ligi. Tym razem obie drużyny rozegrają między sobą dwumecz (mecz i rewanż), który wyłoni brązowego medalistę Suzuki 1.Ligi Mężczyzn. Pierwszy akt już w tę sobotę w Starogardzie Gdańskim, rewanż w środę w Radomiu.

(3.) HydroTruck Radom – (5.) SKS Starogard Gdański

(mecz) 13.05.2023 17:00 w Starogardzie Gdańskim
(rewanż) 17.05.2023 18:00 w Radomiu

Radomianie trzęśli całą pierwszą rundą rozgrywek sezonu regularnego, będąc jednocześnie obok Górników jednym z głównych kandydatów do awansu. Jednak w rundzie rewanżowej już tak „kolorowo” nie było – przez kontuzje paru ważnych zawodników, a także słabszą dyspozycję zespół Roberta Witki przystępował do play-off z trzeciej lokaty. Starogardzianie w rundzie zasadniczej mieli zarówno dobre jak i słabsze momenty w obecnej kampanii. Koszykarze Kamila Sadowskiego mieli parę okazji, aby wyprzedzić w stawce o czwórkę GKS Tychy, ale ostatecznie Kociewskie Diabły do decydującej rozgrywki przystąpili z pozycji „underdoga” (piątej).

Jeśli chodzi o decydującą fazę rozgrywek, to HydroTruck w czterech spotkaniach odprawił w ćwierćfinale Kotwicę Kołobrzeg (3-1), a SKS w tej samej ilości meczów wygrał z GKS-em Tychy. W kolejnej rundzie radomianie dzielnie postawili opór Dzikom Warszawa, ale ostatecznie ulegli w czterech spotkaniach. Natomiast starogardzianie nie mieli do powiedzenia w półfinałowej potyczce z Górnikami, przegrywając tę serię w trzech meczach.

BEZPOŚREDNIE KONFRONTACJE

Oba zespoły w tym sezonie spotkały się dwukrotnie i oba wygrały swoje domowe mecze: HydroTruck z SKS-em 87:71, SKS z HydroTruckiem 82:76. Jednak historia potyczek tych zespołów sięga czasów, w których obydwie drużyny grały w Energa Basket Lidze, spotykając się łącznie 19 razy. Dziesięć meczów kończyło się sukcesem radomskiej ekipy, a dziewięć starogardzkiej.

Radomianie z pewnością będą liczyli na bardzo dobrą dyspozycję Filipa Zegzuły, Kaheema Ransoma, a także Damiana Jeszke. Amerykanin w trzecim półfinałowym spotkaniu zdobył 33 punkty, rozdając do tego 11 asyst. Natomiast Zegzuła w tym samym boju dopisał 30 punktów i 5 zbiórek. Co lepszej dyspozycji w czwartym, choć przegranym spotkaniu wrócił Jeszke, rzucając 22 „oczka”.

Starogardzianie z kolei mogą liczyć na to, że główna odpowiedzialność za punktowanie spadnie na Filipa Małgorzaciaka oraz Wojciecha Czerlonkę. Małgorzaciak już niejednokrotnie udowodnił, że przy odpowiedniej dyspozycji potrafi rzucić ponad 20 punktów. W półfinałowej, a także ćwierćfinałowej serii przyzwoicie zaprezentował się Czerlonko. W przegranej, półfinałowej rozgrywce zdobył łącznie 43 punkty na 41% skuteczności z gry (w trzech spotkaniach). Czy obaj zawodnicy w tych dwóch najważniejszych spotkaniach uniosą ciężar gry starogardzkiej drużyny?

Ostatni raz starogardzianie zawiesili na swojej szyi brązowe medale w 2010 roku, grając jeszcze pod szyldem Polpharmy na ekstraklasowych parkietach. Radomianie z kolei w 2016 roku po raz ostatni zdobyli medal również na parkietach EBL, zdobywając srebrny krążek. Która z tych ekip będzie cieszyła się z brązu? Mecze o brązowe medale zostaną rozegrane na zasadach dwumeczu (mecz i rewanż). W przypadku remisu po tych spotkaniach zespoły rozegrają dogrywkę.

fot. Fiołek art pl

About Author

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *