BS Polonia Bytom wciąż walczy o utrzymanie swojego bytu na zapleczu ekstraklasy! W sobotni wieczór dzięki fenomenalnej postawie Alphonso Willisa, bytomianie pokonali SKS Starogard Gdański 86:80.
BS Polonia Bytom – SKS Starogard Gdański 86:80 Statystyki
Wyrównany początek potyczki ułożył się później po myśli zawodników Kamila Sadowskiego. Po udanych koszach Wojciecha Czerlonki, Filipa Małgorzaciaka oraz Daniela Venzanta goście mieli 7-punktowy zapas nad miejscowymi (5:12). Pokrótce za nadrabianie strat zabrali się Alphonso Willis, a także Michał Chrabota, dzięki którym podopieczni Mariusza Bacika wyszli na minimalne prowadzenie (16:14). Do końca premierowej odsłony żadna ze stron nie objęła dość znacznej przewagi. Udany wjazd pod obręcz Małgorzaciaka po asyście od Czerlonki, a także półdystans Venzanta pozwolił gościom z Kociewia prowadzić po pierwszej odsłonie trzema punktami (22:25).
W kolejnej części rezultat dla starogardzian podwyższyli Janiak oraz Małgorzaciak, ale w odpowiednim momencie sześć kolejnych „oczek” dopisał Willis (30:32). Po trójce Pawła Bogdanowicza bytomianie wrócili na przód. Przez parę chwil obydwie ekipy zmieniały się na prowadzeniu, a pod koniec drugiej kwarty do szalejącej w grze Willisa dołączyli Szczepanik oraz Piechowicz. Ich celne rzuty dały po pierwszej połowie 6-punktową zaliczkę dla gospodarzy spotkania (46:40).
DRUGA POŁOWA
Po zmianie stron następne punkty Willisa, a także trójka Chraboty dały 10-punktową przewagę dla bytomian (54:44). Przyjezdnym częściowo udało się podgonić wynik dzięki zagraniom Czerlonki oraz Janiaka. Jednak dwucyfrową przewagę dla miejscowych znów dał Willis do spółki z Chrabotą i Szczepanikiem. Celny rzut zza linii 6,75m Wojciecha Czerlonki zamknął trzecią część widowiska, po którym bytomianie mieli 7-punktowy bufor bezpieczeństwa (66:59).
Starogardzianie w czwartej odsłonie po rzutach wolnych Kacpra Burczyka i jeszcze jednej trójce Wojciecha Czerlonki zbliżyli się do bytomskiego zespołu na jedno „oczko” (68:67). Wówczas wciąż dobry wynik dla gospodarzy trzymał swoimi akcjami Willis. Późniejsze zagrania pod tablicą Jakuba Motylewskiego, a także rzuty wolne Piotra Lisa sprawiły, że SKS znów miał przez moment inicjatywę (73:75). W decydujących momentach potyczki Willis zachował się jak prawdziwy, ciągnąc swój zespół w ofensywie. Jednak skutecznie odpowiadali mu Lis oraz Czerlonko. Kluczowa okazała się potem trójka Marka Piechowicza, z której starogardzianie się nie podnieśli. Ostatecznie BS Polonia Bytom pokonała przed własną publicznością SKS Starogard Gdański 86:80.
Fenomenalne zawody rozegrał Alphonso Willis, kończąc je z dorobkiem 44 punktów, 11 zbiórek i 5 asyst. Dla SKS-u 30 punktów i 5 zbiórek zaaplikował Wojciech Czerlonko.
fot. Krzysztof Kadis
red.