PLK w tygodniu : Zastal znów w formie, Double-double Neala, Asseco z drugim zwycięstwem.

W czwartkowym meczu 9.kolejki Enea Zastal BC Zielona Góra pewnie rozprawił się z GTK Gliwice. W dwóch meczach piątkowych zwycięstwa odnieśli Asseco Arka Gdynia i PGE Spójnia Stargard. Oto co działo się na tygodniu na ekstraklasowych salonach.

Enea Zastal BC Zielona Góra GTK Gliwice 102:82

Początek spotkania należał do GTK a dokładnie do Roberta Stumbrisa, który rozpoczął swoją serię siedmiu punktów z rzędu. Swoje także dorzucał Jabarie Hinds, jednak to Zastal prowadził po pierwszej kwarcie z zespołem z Gliwic (31:23). Druga kwarta to popis gry Meiera i Josepha, którzy napędzali zespół do mocniejszej i efektowniejszej gry i po 20 minutach gry zespół z Zielonej Góry prowadził z zespołem Roberta Witki 60:42.

W dwóch ostatnich kwartach gracze GTK próbowali zmniejszyć straty do rywali – niestety trójki Woodsa i Stumrisa na nic się zdały i po trzeciej kwarcie mieliśmy wynik 79:68 dla zespołu Oliviera Vidina. Ostatnia dziesiątka należała do gospodarzy, a rewelacyjnie w ostatniej kwarcie meczu zagrali Andrzej Mazurczak i David Brembly. Wynik spotkania ustalił Mazurczak celnym rzutem za trzy punkty i ostatecznie Zastal pewnie pokonał GTK Gliwice 102:82.

Najskuteczniejszym graczem w ekipie gospodarzy był David Brembly, który zdobył 23 punkty. Z kolei w ekipie gości najwięcej punktów rzucił Robert Stumbris – 17 punktów i 7 zbiórek. Gracze Zastali po dziewięciu rozegranych starciach mają na koncie pięć zwycięstw i cztery porażek. Gliwiczanie po raz drugi z rzędu odnoszą wpadkę – na koncie podopiecznych Roberta Witki są trzy wygrane i sześć porażek.

Polski Cukier Pszczółka Start Lublin – PGE Spójnia Stargard 82:97

Spotkanie mogłoby się zupełnie inaczej gdyby nie świetna forma Ericka Neala i Kacpra Młynarskiego. Ten pierwszy wchodząc z ławki zaliczył mecz życia, a ten drugi miał świetną skuteczność za trzy. Jonas Zohore wygrywał pojedynki z Jimmie Taylorem i po pierwszej połowie zespół ze Stargardu prowadził 39:34. W drugiej połowie meczu zespół trenera Spaseva zaczął odrabiać straty. Jednak Erick Neal na dobre przejął inicjatywę na boisku. Swoimi akcjami oraz trójkami przesądził o tym, że to PGE Spójnia Stargard wyjdzie zwycięsko z Koziego Grodu i tak też się stało.

Erick Neal zdobył aż 39 punktów i zanotował 11 asyst – takie świetne statystyki w PLK bardzo rzadko się zdarzają. W zespole z Lublina najwięcej punktów zdobył Doron Lamb – zdobywca 22 punktów. Koszykarze Startu Lublin notują siódmą porażkę w obecnej kampanii i z bilansem 2-7 zajmują obecnie 14.lokatę. Spójnia z 5 zwycięstwami i 4 porażkami przesunęła się na obecną chwilę na 6.miejsce.

Hydro Truck Radom – Asseco Arka Gdynia 85:91

Sensacyjne zwycięstwo w Radomiu odnieśli gracze Asseco Arki Gdynia na których nikt nie stawiał, a mimo to pokonali zespół trenera Marka Popiołka. Gdynianie bardzo dobrze zaczęli, lecz Ireland i Moore szybko zniwelowali tą przewagę i po celnym rzucie A. J. Englisha po dwóch dziesiątkach mieliśmy remis 44:44. W drugiej połowie Jacobi Boykins zaczął skutecznie trafiać za trzy, natomiast Anthony Durham II i Bartłomiej Wołoszyn dokładali również swoje ważne punkty w meczu. Ostatecznie Asseco Arka Gdynia sensacyjnie pokonała drużynę z Radomia 91:85.

Najwięcej punktów w zespole z Gdyni rzucił Jacobi Boykins – zdobywca 20 punktów. W zespole gospodarzy wyróżnili się Anthony Ireland (24 pkt), a także Michael Moore (18 pkt). Gdynianie dzięki temu zwycięstwu podłączyli się do lublinian oraz dąbrowian do gry o utrzymanie (2 zwycięstwa i 6 porażek – 16.miejsce). Radomianie z kontem 3 wygranych i 7 porażek plasują się na 8.lokacie.

fot. Enea Zastal BC Zielona Góra (fanpage)

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *