PGE Turów Zgorzelec przerwał zwycięską passę Górnika Trans.eu Zamek Książ Wałbrzych, pokonując ich w wyjazdowej potyczce. Emocji nie brakło także w Starogardzie Gdańskim – Kociewskie Diabły wygrali po dogrywce z Akademikami z Krakowa. Bez większej historii przebiegła rywalizacjach w Tychach, gdzie pewny triumf odnieśli koszykarze GKS-u. Krótki raport z sobotnich starć w ramach 32.kolejki gier na zapleczu ekstraklasy.
GKS Tychy – Start II Lublin 110:63 Statystyki
Jednostronne widowisko dostaliśmy na śląsku, gdzie przez cztery kwarty karty rozdawała jedna ekipa. Tyszanie przekonująco wygrali drugą i trzecią odsłonę (31:11, a także 27:15), co pozwoliło im na spokojne dyktowanie tempa rywalizacji. Wszystko dzięki pełnej dominacji na tablicy (45-20) oraz zespołowej grze (33 asyst).
Najjaśniej na tyskim parkiecie błyszczeli Andrzej Krajewski oraz Kacper Mąkowski, aplikując po 14 „oczek”. Dla lubelskiej ekipy 27 punktów i 4 zbiórki odnotował Norbert Ziółko. GKS aktualnie trzyma 4. pozycję na zapleczu ekstraklasy, natomiast lublinianie pozostają „czerwoną latarnią” z dorobkiem 1 zwycięstwa i 31 porażek.
SKS Starogard Gdański – AZS AGH Kraków 88:83 (po dogrywce) Statystyki
Starogardzianie przed rozpoczęciem czwartej kwarty mieli 11-punktowy zapas, lecz krakowianie znów pokazali swą wolę walki. Dzięki trafieniom z gry Patryka Wydry, Wojciecha Leszczyńskiego, Tymona Szymańskiego i wolnym Szymona Sobiecha, Akademicy mieli na 40 sekund przed końcem pojedynku 5-punktową zaliczkę (69:74). Parę sekund potem zza łuku przymierzył Filip Małgorzaciak, a do dogrywki doprowadziły punkty spod tablicy Wojciecha Czerlonki.
W dodatkowym czasie gry lepiej prezentowały się Diabły dzięki celnym koszom Piotra Lisa, Jakuba Motylewskiego i Wojciecha Czerlonki. Ostatnich z nich dobił oponentów punktami z rzutów wolnych, przypieczętowując awans do fazy play-off dla zespołu z Kociewia. Dla podopiecznych Kamila Sadowskiego 20 punktów i 5 zbiórek zdobył Filip Małgorzaciak. Dla krakowskiego AGH 22 „oczka” zapisał na swoje konto Patryk Wydra.
Górnik Trans.eu Zamek Książ Wałbrzych – PGE Turów Zgorzelec 70:84 Statystyki
Zgorzelczanie przerwali serię dwunastu kolejnych zwycięstw Górnika, pokonując ich na wyjeździe. Ważnym kluczem okazała się ostatnia partia wyraźnie wygrana przez podopiecznych Pawła Turkiewicza różnicą 21 „oczek”. Dzięki trójkom Bartosza Bochny, a także Krzysztofa Jakóbczyka Turów wyszedł na pięć punktów z przodu (59:64). Straty starali się zminimalizować Arinze Chidom, Adrian Kordalski i Damian Durski, lecz w kulminacyjnym momencie do punktującego Jakóbczyka dołączył Arkadiusz Adamczyk. Ich celne rzuty sprawiły, że Turów wywiózł z Wałbrzycha komplet punktów.
Dla Turowa 25 punktów uzbierał Krzysztof Jakóbczyk. Dla Górnika 21 punktów i 8 zbiórek zapisał na swoje konto Arinze Chidom. W ten sposób Górnik wciąż pozostaje liderem zaplecza ekstraklasy. Natomiast Turów mimo zwycięstwa w Aqua Zdroju stracił szansę na zatrzymanie miejsca w Suzuki 1.Lidze.
fot. PGE Turów Zgorzelec
red.