Żak znów lepszy od Miasta Szkła

MKKS Żak Koszalin w niedzielnej potyczce we własnej hali Gwardia pokonał Miasto Szkła Krosno 75:68. Tym samym koszalinianie zrobili ważny krok w stronę decydującej fazy rozgrywek.

MKKS Żak Koszalin – Miasto Szkła Krosno 75:68 Statystyki

Krośnianie kapitalnie otworzyli widowisko dzięki trójkom Michała Jankowskiego, a także Konrada Dawdy (0:8). Miejscowi zdołali zareagować na to celnymi rzutami z gry Mateusza Itricha oraz Wojciecha Pisarczyka, ale po celnej trójce dla Szklanego Teamu dołożyli Hubert Łałak oraz ponownie Konrad Dawdo (5:14). Do końca premierowej odsłony przy głosie byli już tylko koszalinianie przy pomocy trafień Itricha oraz Marcinkowskiego. Krośnianie po tej części prowadzili jedynie 16:14.

W następnej ćwiartce goście odskoczyli na parę punktów przy pomocy dobrej dyspozycji Jankowskiego i Łałaka. W koszalińskim zespole uaktywnili się Mateusz Kaszowski oraz Jakub Dłoniak, zmniejszając częściowo te straty. Po kolejnych punktach spod tablicy Jankowskiego i trójce Śpicy przewaga krośnian wzrosła do ośmiu „oczek”. Do przerwy gospodarze dołożyli do swego konta sześć punktów, a pierwszą połowę zamknął celnym rzutem zza łuku Artur Łabinowicz (34:36).

DRUGA POŁOWA

Trzypunktowe trafienia Łałaka i Marcinkowskiego otworzyli trzecią partię meczu w Koszalinie. Parę minut później akcja „and one” Itricha i efektowna paczka Łabinowicza pozwoliła Żakowi doprowadzić do wyrównania (42:42). Po chwili znów wyższe prowadzenie mieli zawodnicy z Podkarpacia dzięki punktom Klavsa Dubultsa, a także Maksymiliana Zagórskiego. Po następnym rzutach wolnych Dariusza Oczkowicza i punktach spod trumny Dubultsa przewaga gości wyniosła siedem punktów (45:52). Ostatecznie udana próba z półdystansu Itricha oraz wolne Łabinowicza przyniosły po trzech kwartach trzypunktową zaliczkę dla Miasta Szkła (49:52).

Na początku ostatniej kwarty zespoły na zmianę wymieniały się ciosami, a udany hak Sebastiana Rompy przyniósł Żakowi jedynie punkt straty do swoich oponentów. Dzięki następnym pięciu punktom Kaszowskiego, koszalinianie na moment byli z przodu, ale tą samą ilością punktów odpowiedział Jankowski. Znakomita paczka z góry w wykonaniu Pawła Śpicy dała oddech zawodnikom z Podkarpacia, odskakując na trzy punkty (61:64). W najważniejszej części meczu nie zastąpiony był duet Mateusz Itrich – Mateusz Kaszowski, aplikując wspólnie czternaście punktów. Kaszowski w decydującym momencie trafił dwie ważne trójki, a Itrich nie mylił się z pola trzech sekund. Ostatecznie z triumfu cieszył się MKKS Żak Koszalin, ogrywając Miasto Szkła Krosno 75:68.

Po 20 punktów dla Żaka rzucili Mateusz Itrich (plus 7 zbiórek), a także Mateusz Kaszowski (8 asyst). W krośnieńskiej ekipie najskuteczniejszy był Michał Jankowski, autor 16 punktów i 4 zbiórek.

fot. Marcin Chyła/MKKS Żak Koszalin
red.

About Author

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *