2 Liga gr.A: Double-double Pytysia i Kędla, Noteć rozbija Politechnikę

Double-double Karola Pytysia nie przyniosło korzyści dla Ogniwa Szczecina, które zostało ograne przez drugoligową Arkę Gdynia. Inowrocławska Noteć wysoko wygrała w Gdańsku, Sklep Polski MKK Gniezno pewnie pokonał chełmnian, a Enea Basket Poznań rozprawiła się z drugoligowym Treflem. Znakomite trio: Patryk Kędel, Karol Kutta, Michał Aleksandrowicz wygrało mecz z AZS-em UMK Toruń. Tak miej więcej przedstawiają się wydarzenia z 2.serii meczów w drugoligowych rozgrywkach grupy A. Co jeszcze się tam działo?

Politechnika Gdańska – KSK Ciech Noteć Inowrocław 65:93

  • Drugie przekonywujące zwycięstwo odnieśli koszykarze KSK Ciech Noteć Inowrocław. Zawodnicy Piotra Wiśniewskiego, dzięki dobrym akcjom Mikołaja Groda i Aleksandra Filipiaka zbudowali sobie bezpieczną przewagę nad gospodarzami tego starcia, która po pierwszej połowie wyniosła 15 punktów (33:48).
  • W drugiej dwudziestce podopieczni Artura Gussmana próbowali przełamać granicę dwucyfrową, lecz inowrocławianie cały czas kontrolowali wydarzenia na parkiecie, a ponadto w ostatniej ćwiartce zatrzymali gdańszczan w ofensywie na ośmiu punktach.
  • Głównymi architektami zwycięstwa byli Mikołaj Grod – 27 punktów i 8 zbiórek oraz Aleksander Filipiak – 23 punkty, 7 asyst i 5 zbiórek. W obozie miejscowych 24 punkty uzyskał Wiktor Siemianiuk – to był jedyny zawodnik, który przekroczył dwucyfrową barierę punktową.

Sklep Polski MKK Gniezno – Miasto Zakochanych Chełmno 86:61

  • Gnieźnianie wygrali bardzo wyraźnie premierową odsłonę 27:12, która jak później się okazało była decydującą kwartą w całym meczu. Bardzo dobrą dyspozycję dnia mieli Emil Rau (17 punktów, 5 zbiórek), Michał Szydłowski (15 punktów, 7 zbiórek) oraz Adrian Sobkowiak (13 punktów i 8 asyst). Chełmnianie bardzo mocno przegrali na tablicy 34:57, co przeniosło się na punkty z pomalowanego pola (46:16)
  • Po przeciwnej stronie, 24 punkty nazbierał Mateusz Krawiec, a Łukasz Mirolewicz – 16.

Sokół Międzychód – Towarzystwo Sportowe Basket Poznań 84:77

  • Zawodnicy Marcina Chodkiewicza na ponad siedem minut do końca meczu prowadzili 17 punktami (68:51) po celnym półdystansie Jakuba Nowaka. Jednak koszykarze Waldemara Mendela wzięli się ostro do roboty i dzięki akcjom Jakuba Rogulskiego, Łukasza Ulchurskiego i Łukasza Kupczyńskiego przewaga Sokołów stopniała do siedmiu punktów (84:77). To było dosłownie wszystko, co mogli zrobić w tym pojedynku.
  • Najwięcej punktów dla Sokoła zdobył Damian Szymczak – 19 punktów i 5 asyst. Po double-double sięgnęli Marcin Wróbel (17 punktów i 14 zbiórek) oraz Mariusz Małachowski (17 punktów i 13 zbiórek). Dla TS-u Basket Poznań, 19 punktów i 7 zbiórek uzyskał Maciej Rostalski. 17 punktów i 8 zbiórek dołożył Jakub Rogulski.
  • Poznaniacy bardzo dzielnie dotrzymywali kroku miejscowym, bo przegrywali po 20 minutach zaledwie trzema punktami. Jednak pod koniec trzeciej kwarty Sokół uciekł na dwucyfrową zaliczkę po trójce Jarosława Kalinowskiego oraz półdystansach Marcina Wróbla i Adama Chodkiewicza.

SMS PZKosz Władysławowo – Tarnovia Basket Tarnowo Podgórne 64:77

  • We Władysławowie koszykarze Tarnovii wygrali premierową odsłonę 27:14, lecz zawodnicy SMS-u PZKosz równie wyraźnie zwyciężyli w następnej 24:12. Trzecia kwarta padła na remis dla obu ekip, więc o wszystkim musiała zdecydować ostatnia ćwiartka. Oba zespoły przystępowały do niej przy minimalnym prowadzeniu Tarnovii 54:53.
  • W czwartej kwarcie celnymi akcjami zza łuku i półdystansu trafiał Mateusz Rutkowski. Wspierali go Seweryn Sroczyński oraz Paweł Mowlik – celna trójka rzucającego zamknęła na dobre mecz z korzyścią dla podopiecznych Rafała Urbaniaka.
  • Niekwestionowanym liderem Tarnovii był Seweryn Sroczyński – autor 20 punktów, 5 zbiórek i 5 asyst. 15 punktów i 5 asyst zapisał na swoje konto Mateusz Rutkowski. Dla SMS-u PZKosz, 16 punktów trafił Antoni Siewruk, 13 punktów i 15 zbiórek dodał Piotr Wińkoski.

Ogniwo Szczecin – AMW Asseco Arka Gdynia 79:90

  • 30 punktów i 15 zbiórek Karola Pytysia nie wystarczyły, aby Ogniwo Szczecin rozprawiło się z drugoligową Arką Gdynia. W koszykarskim gazie w zespole Mateusza Żołnierewicza, Maksymilian Formella oraz Piotr Lis. Tych dwóch zawodników szczególnie zaznaczyło swoją dobrą dyspozycję w trzeciej i czwartej kwarcie.
  • Po celnych punktach spod kosza Lisa i trójce Formelli, gdynianie na 3:19 sekund. przed zakończeniem meczu prowadzili 84:70. Szczecinianom zabrakło czasu na odrobienie tak wyraźnej różnicy.
  • Wspomniany wcześniej Formella był najskuteczniejszym zawodnikiem w gdyńskim zespole, dając 27 punktów, 22 oczka i 6 asyst dopisał Lis. W obozie szczecinian obok dobrze grającego Pytysia dobre spotkanie rozegrał Michał Huk – 12 punktów i 7 asyst.

Enea Basket Poznań – Trefl II Sopot 72:48

  • Pojedynek od drugiej kwarty był wyjątkowo jednostronny charakterystycznie. Gracze Enei, dzięki skutecznej grze Jakuba Andrzejewskiego oraz celnych koszach Jakuba Simona i Michała Wielechowskiego wypracowali sobie dwucyfrową zaliczkę, która do przerwy wyniosła 13 punktów (43:30). W trzeciej ćwiartce przewaga poznańskiej drużyny wzrosła do 20 punktów i oscylowała już do końcowej syreny.
  • Liderem drużyny z Poznania był Jakub Simon, który do 16 punktów zebrał 21 piłek spod tablicy. Jakub Fiszer dołożył 15 punktów. Po przeciwnej stronie po 10 punktów zdobyli Łukasz Klawa i Bartosz Olechowicz.

Enea Astoria II Bydgoszcz – AZS UMK Transbruk Toruń 86:69

  • Po dość równym początku rywalizacji w sportowej hali Zespołu Szkół Nr 7 w Bydgoszczy, zawodnicy Macieja Kulczyka wyszli na dwucyfrową zaliczkę (24:13). Skutecznie w ataku grał Kacper Grzelak do spółki z Karolem Kuttą, Michałem Aleksandrowiczem i Witem Szymańskim. Torunianie do końca pierwszej kwarty odrobili połowę tych strat, dzięki rzutowi za trzy Wojciecha Bernasiaka i punktach spod kosza Szymona Janczaka (26:20). W następnej części Aleksandrowicz dołożył kolejne punkty z dystansu. Zaraz po nim na listę punktujących dopisał się Michał Kołodziej oraz Patryk Kędel. Po 20 minutach drugoligowa Astoria prowadziła z AZS UMK Toruń 49:39.
  • Po przerwie między kwartami bydgoszczanie nadal kontynuowali swoje koszykarskie dzieło, dzięki znakomitemu trio Kędel-Kutta-Aleksandrowicz. Różnica między tymi ekipami po punktach spod kosza Kędla wzrosła do dwudziestu trzech oczek (66:43), co przesądziło o zwycięstwie bydgoskiej drużyny.
  • Do sukcesu drużyny z Bydgoszczy poprowadzili Patryk Kędel (20 punktów i 15 zbiórek) oraz Karol Kutta (20 oczek i 6 asyst). 19 punktów i 7 zbiórek dodał Michał Aleksandrowicz. W zespole z Torunia, 20 punktów i 12 zbiórek zapisał na swoje konto Szymon Janczak, 12 punktów i 9 zbiórek dołożył Krystian Maćkiewicz.

fot. Beata Brociek Fotografia – Reportaż (fanpage)

About Author

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *