2.Liga: Noteć lepsza od Tarnovii, sporo thrillerów na Mazowszu

Siedemnasta seria spotkań na drugoligowych boiskach grupy A, a także grupy B przyniosła sporo ciekawych rezultatów. Pomału do góry pnie się KSK Ciech Noteć Inowrocław, która pokonała po niesamowitych emocjach Tarnovię Tarnowo Podgórne. Na pozycji lidera umocnił się ŁKS Coolpack Łódź po pokonaniu na wyjeździe SMS-u PZKosz Władysławowo. Większą dawkę adrenaliny dostarczyły nam potyczki w Mińsku Mazowieckim, Żyrardowie, a także w Radomiu. Zobacz raport drugoligowych meczów z grupy A, a także grupy B.

GRUPA A

W ważnej rywalizacji o utrzymanie się na drugoligowych parkietach wygrali zawodnicy GAK Gdynia, pokonując na wyjeździe TKM Włocławek 75:67. Cezary Zabrocki (22 pkt, 7 as), a także Alan Duda (20 pkt) byli wiodącymi postaciami w zespole Nikoli Avramovicia. W ważnym momencie obaj zawodnicy trafili kluczowe trafienia, a punkty spod tablicy Kacpra Ponitki definitywnie zamknęły drogę gospodarzy do osiągnięcia pierwszego zwycięstwa na drugoligowych boiskach.

Na fotelu lidera grupy A umocnił się ŁKS Coolpack Łódź, wygrywając spotkanie we Władysławowie z tamtejszym SMS-em 93:73. Ostatnia partia spotkania była kluczem do zwycięstwa podopiecznych Piotra Zycha, którą wygrali 29:14. W niej solidnie spisywali się: nowy nabytek łódzkiej ekipy – Jakub Karwowski (12 pkt, 4 zb), a także Jarosław Giżyński (18 pkt) oraz Norbert Kulon (22 pkt, 9 as, 6 zb). Dla SMS-u 23 punkty i 6 asyst miał Mateusz Samiec.

Księżak odgryzł się akademikom z Torunia za porażkę z pierwszej rundy, wygrywając z nimi przed własną publicznością 91:83. Torunianie rozpoczęli spotkanie w łowickim OSiR-ze od mocnego uderzenia, prowadząc różnicą dziewięciu punktów (7:16). Później podopiecznym Kamila Michalskiego zaczęło brakować twardych argumentów, aby kontrolować przebieg rywalizacji. W połowie czwartej kwarty dzięki trójce Mateusza Kasińskiego (17 pkt, 6 zb), a także lay-upowi Mateusza Fatza (16 pkt, 12 zb, 5 as) łowiczanie mieli 11-punktową zaliczkę, której nie roztrwonili do końcowej syreny. Po 16 „oczek” dla AZS-u UMK rzucili Przemysław Tradecki (10 asyst) oraz Krystian Maćkiewicz.

THRILLER W INOWROCŁAWIU

Dużo emocji zagwarantowało nam spotkanie w Inowrocławiu, gdzie do ostatnich sekund o triumf walczyli zawodnicy inowrocławskiej Noteci oraz Tarnovia. Zawodnicy Huberta Mazura przed rozpoczęciem czwartej odsłony prowadzili różnicą 12 „oczek”. Przyjezdni przez większość tej kwarty mozolnie nadrabiali zaległości. Dzięki trafieniom Seweryna Sroczyńskiego (26 pkt, 6 zb), Bartłomieja Gubernata (15 pkt), a także Macieja Rostalskiego (11 pkt, 7 zb, 7 as) na 69 sekund przed końcową syreną, Tarnovia objęła prowadzenie (74:75). Ostateczny cios zadał Remon Nelson, dobijając piłkę spod tablicy, dając Noteci zwycięstwo nr 12.

W pozostałych rywalizacjach zwycięsko wyszli zawodnicy: Sklepu Polskiego MKK Gniezno (110:72), Ogniwa Szczecin (67:57), MKK Pyry SG Poznań (95:89) i MKK Kuchinox Interon Zgierz (78:63).

GRUPA B (MAZOWSZE)

Świetne widowisko stworzyli zawodnicy Isetii Warszawa, pokonując po raz drugi w obecnej kampanii AZS UJK Kielce 105:85. Ósme zwycięstwo dla podopiecznych trenera Łukasza Pacochy przypieczętował Michał Wojtyński, zdobywając 30 punktów, 8 zbiórek i 6 asyst. W stołecznym zespole zadebiutował były zawodnik Dzików Warszawa, Dominik Groth. 22-letni środkowy w swym pierwszym meczu na drugoligowych parkietach trafił 13 punktów i zebrał 6 piłek. Goście z Kielc sromotnie przegrali zbiórki 29:50. Najlepiej punktującym graczem w kieleckim zespole był Oskar Lesisz, autor 19 punktów, 5 zbiórek i 5 asyst. Dobry debiut zaliczył także Kamil Barnuś (były zawodnik Decki Pelplin), dokładając 18 punktów i 7 zbiórek.

Z roli faworyta meczu wywiązali się gracze Energi Basket Warszawa, którzy po raz drugi w obecnym sezonie pokonali Profbud Legię Warszawa 77:64. Do 14 triumfu podopiecznych Axla Olesiewicza poprowadzili Mateusz Górka (15 pkt, 10 zb, 6 as), a także Jakub Szumert (15 pkt, 13 zb). W zespole Zielonych Kanonierów wyróżniał się Szymon Kołakowski, zdobywca 20 punktów i 5 asyst.

Blisko sprawienia niespodzianki liderowi tabeli byli zawodnicy Superis UKS Probasketu Mińsk Mazowiecki. Na prawie trzy minuty przed zakończeniem potyczki trójka Mateusza Bębeńca dała podopiecznym Rafała Króla sześciopunktowe prowadzenie (88:82). Jednak Znicz potrafił odwrócić losy spotkania przy pomocy trafień Bartosza Proczka (22 pkt, 7 zb), Mateusza Szweda (22 pkt, 14 zb), a także Kamila Czosnowskiego (16 pkt, 5 zb, 4 as). Ostatecznie pruszkowianie wygrali całe zawody 95:93.

Pełne dramaturgii było spotkanie w Żyrardowie, gdzie zawodnicy Trójki mieli po premierowej odsłonie 18-punktową zaliczkę. Przez następne trzy kwarty piszanie pomału odrabiali straty aż do pierwszych minut czwartej kwarty. Dzięki punktom Mateusza Kazimierczuka przyjezdni mieli 6-punktowe prowadzenie (59:65). Parę minut później rezultat podwyższyli Mateusz Bessman, a także Jakub Stanisławajtys. Żyrardowianie dzięki punktom Marcina Wieczorkowskiego, a także trójce Damiana Orębskiego stali przed szansą na doprowadzenie do dogrywki. Ostatecznie zza łuku przestrzelił Karol Odolczyk. W ten sposób TSK Roś Pisz zapisał na swoje konto dwunasty komplet punktów, wygrywając spotkanie 77:74.

W pozostałych meczach Kolejarz Basket Radom po thrillerze wygrał z KKS Turem Basket Bielsk Podlaski 97:95. Żubry Chorten Białystok pokonał na wyjeździe KS Legion Legionowo 90:82. Sokół Grupa Avista Ostrów Mazowiecka okazał się lepszy od MKS Ochoty Warszawa, ogrywając ich 90:79.

fot. ki24.info
red.

About Author

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *