Już jutro nadejdzie inauguracja sezonu Pekao S.A 1.Ligi Mężczyzn 2023/2024. Zobaczcie, co nas czeka od piątku do poniedziałku.
DOBRY HIT W RADOMIU
Jeden z dwóch (obok Enei Abramczyk Astorii Bydgoszcz) faworyt rozgrywek zawita na ciężki teren do Radomia, który przed rozpoczynającym się sezonem mocno się osłabił. Zespół opuścili przede wszystkim Kaheem Ransom oraz Filip Zegzuła i Damian Jeszke, którzy to zasilili szeregi wspomnianego już zespołu z Bydgoszczy. Po meczach towarzyskich widać, że szkoleniowiec SKS-u, Kamil Sadowski chciał sprawdzić swój zespół na tle silnych rywali. Chociażby podczas turnieju Abramczyk Cup kiedy to Duma Kociewia pokonała w półfinale Deckę Pelplin 69:68. Natomiast w finale była lepszy od Astorii w stosunku 60:59.
Przechodząc do ekipy z Radomia, konkretniej do wzmocnień, zespół zasilili między innymi Bartosz Ciechociński, Mikael Laihonen oraz Amerykanin Darren Williams grający na pozycji rozgrywającego. Drużyna Roberta Witki w tym sezonie zdecydowanie nie będzie należała do faworytów rozgrywek, ale mogą napsuć krwi wyżej notowanym ekipom. Zespół z Kociewia zasilili natomiast zawodnicy o uznanej pierwszoligowej marce jak: Adrian Kordalski, Bartosz Majewski czy Mikołaj Kurpisz. Z ekstraklasowej Legii do Starogardu Gdańskiego dołączył Benjamin Didier-Urbaniak, zaś po dłuższym czasie do grania wraca Jakub Parzeński, który jest jedną wielką niewiadomą jak i sporym ryzykiem dla zespołu ze Starogardu Gdańskiego. Rywalizacja między tymi zespołami w tę sobotę o 18:00 do obejrzenia w Emocje.TV.
INAUGURACJA W OPOLU
Solidny ligowiec z Opola podejmie w pierwszej kolejce beniaminka z Katowic, który wygrał 2. ligę w iście imponującym stylu. Niestety skład katowickiej drużyny nie pozwala raczej myśleć o niczym więcej jak o heroicznej walce o utrzymanie. Liderami zespołu powinny być nowe postacie jak Stanisław Heliński oraz Bartłomiej Pietras oraz zawodnicy, którzy wiedli prym poziom niżej jak Łukasz Kłaczek, Łukasz Lewiński oraz Jakub Nowak. Drużynę trenera Skibniewskiego wzmocnił chociażby Michał Lis, furtka dla gracza z zagranicznym paszportem została wykorzystana na środkowego – Kareema Reida. Opolanie w sezonie przygotowawczym grali w mocno okrojonym składzie, ulegając m.in. w sparingu z Mickiewiczem czterema punktami. Jak teraz będzie wyglądała potyczka, gdy obie drużyny zmierzą się ze sobą, grając o ligowe punkty? Spotkanie do zobaczenia w piątek o godzinie 18:00.
AZS AGH Kraków – Enea Abramczyk Astoria Bydgoszcz (sobota, godz. 16)
Akademicy z Krakowa z absolutnym debiutantem na ławce trenerskiej, ale również z ciekawymi nazwiskami w składzie kontra absolutny, niekwestionowany faworyt całych rozgrywek. Jeżeli filozofia pracy Tomasza Zycha będzie podobna do tej jaką wyznawał Wojciech Bychawski to możemy być pewni jednego – młody zespół z Krakowa nie odpuści nikomu nawet na moment i będzie walczył do upadłego aż do końca spotkania. Drużyna z Krakowa poczyniła ciekawe ruchy kadrowe, których efektem jest dołączenie do zespołu paru graczy doświadczonych jak choćby Damiana Ciesielskiego, ubiegłorocznego zwycięzcy 1. Ligi, Rafała Komendy, Jana Piliszczuka ze stołecznej Polonii oraz Arkadiusza Adamczyka. Drużynę z Bydgoszczy natomiast wzmocnili między innymi: Mateusz Kaszowski, Filip Małgorzaciak, Szymon Kiwilsza czy Piotr Śmigielski. Ciekawymi zawodnikami, którzy będą mogli dawać impuls z ławki są Piotr Wińkowski oraz Kacper Burczyk. Bydgoszczanom przed sezonem został postawiony jasny cel – awans do ekstraklasy. Czy pierwszy komplet punktów zostanie zapisany na ich konto już w tę sobotę?
WKK Active Hotel Wrocław – MKS Mana.lake Sokół Marbo Międzychód (sobota, godz. 16)
Mocno osłabiony, lecz zawsze groźny zespół WKK kontra beniaminek z Międzychodu, który wcale nie musi być chłopcem do bicia. Podopieczni Marcina Chodkiewicza nie mają w składzie wielkich gwiazd ale kto wie czy ta mieszanka doświadczenia i młodości oraz dodatku w osobie Amerykańskiego środkowego, Nicholasa Lyncha nie sprawi niespodzianki już na starcie. O doświadczeniu nie ma co rozmawiać bowiem każdy kibic 1-ligowych parkietów zna takich zawodników jak Ochońko, Koelner, Patoka i już wie jak bardzo doświadczoną koszykarsko ekipą jest WKK. Martwić może brak ogrania młodych zawodników takich jak Joshua Ashaolu lub Maksymilian Karwik, a może jednak w tym szaleństwie jest metoda? Ostatnio do wrocławskiej kadry dołączył Haitańczyk, Djery Baptiste. Czy nowy obcokrajowiec wystąpi w tej potyczce? Przekonamy się już w sobotę w hali WKK Sport Center.
Enea Basket Poznań – Decka Pelplin (sobota, godz. 18)
Ubiegłoroczny beniaminek chce zaskoczyć ligę natomiast Decka to jedyny taki zespół, w którym największą gwiazdą jest…trener. Dariusz Kaszowski bo o nim mowa jest żywą legendą Sokoła Łańcut, z którym w sezonie 2021/2022 wygrał rozgrywki pierwszoligowe po czym w kontrowersyjnych okolicznościach musiał opuścić swoje stanowisko. Teraz po roku przerwy wraca na ławkę trenerską. Pod jego skrzydłami po kontuzji do dobrej formy będzie próbował wrócić Filip Stryjewski. Dość ważnymi postaciami w pelplińskim teamie powinni także być Patryk Kędel, Thomas Davis czy Roman Janik. Autorski skład trenera Przemysława Szurka w Poznaniu nabiera rumieńców i już na papierze wygląda ciekawie, ale jak inaczej ma wyglądać skoro w jednym zespole zagrają razem Marcin Dymała, Hubert Pabian, Piotr Wieloch oraz Wojciech Fraś. Poznaniacy mogą być „black horse” 1.Ligi, zaś Decka także będzie mierzyła wysoko. Która z tych ekip zacznie rozgrywki od triumfu?
Niedźwiadki Chemart Przemyśl – GKS Tychy (sobota, godz. 20)
Tomasz Jagiełka kolejny raz podejmuje się wyciśnięcia maksimum z GKS-u. Zadanie na początek łatwe nie będzie, ponieważ rywalem jest mocny beniaminek z Podkarpacia, który zagra przy atucie własnej hali. Zespół z Tych stracił swoje serce czyli Piotra Wielocha, którego zastąpić spróbuje Sebastian Bożenko. Szymon Walski dołącza do ekipy po nieudanej próbie awansu z Wałbrzychem, natomiast z Krakowa przychodzą powracający po wielu latach do GKS-u, Paweł Zmarlak oraz Szymon Szmit. Drużynę z Przemyśla wzmocnił między innymi wracający po ciężkiej kontuzji Michał Marek, który w poprzednim sezonie był graczem Górnika, Sebastian Rompa, Edi Sinadinović, który będzie graczem ze statusem zawodnika zagranicznego oraz Michał Chrabota. Przemyślanie przed własną widownią może ugrać parę zwycięstw. Czy podopieczni trenera Daniela Puchalskiego zdołają zabrać sprzed nosa punkty Trójkolorowym?
KKS Polonia Warszawa – Miasto Szkła Krosno (niedziela, godz. 20)
Połączenie rutyny i młodości w stołecznej drużynie czy ekipa aspirująca do TOP4 w lidze? Edmunds Valeiko mógł zbudować skład jaki tylko chciał chociaż rzecz jasna ograniczeniem byly fundusze, na papierze ekipa z Miasta Szkła wygląda świetnie. Solidni zawodnicy jak Radosław Trubacz, Szymon Sobiech, Michał Jankowski, Aleksander Griszczuk dopełniony najprawdopodobniej najlepszym na papierze centrem w lidze – Przemysławem Wroną. Ekipa trenera Jakuba Pendrakowskiego również ma kim straszyć. Do zespołu dołączyli chociażby Przemysław Kuźkow i Maksymilian Motel, którzy w poprzednim sezonie wygrywali ligę. Skład dopełnili doświadczeni gracze tworzący trzon zespołu: Patryk Pełka, Michał Kierlewicz, Damian Cechniak oraz Marcin Dutkiewicz. Stołeczni w ubiegłym sezonie potrafili walczyć z zespołami z wyższej półki jak równy z równym. Czy takiego spektaklu należy się spodziewać w niedzielny wieczór?
Sensation Kotwica Kołobrzeg – Górnik Zamek Książ Wałbrzych (poniedziałek, godz. 20)
Obydwa zespoły mocno przebudowały swoje składy, ale kto wyjdzie na tym lepiej? Górnicy mają w swoim składzie doświadczenie w postaci chociażby Francisa Hana, Davida Jacksona czy Witalija Kowalenki. Do tego dochodzą młodzi, głodni sukcesu Kacper Margiciok, Miłosz Góreńczyk czy też Michał Mindowicz. Będziemy z zaciekawieniem obserwować ekipę Andrzeja Adamka, która w ciągu trzech lat będzie chciała zrobić awans. Do zespołu Kotwicy wrócił Remon Nelson. Jak pokazują sparingi powinien być to lider ekipy znad morza. Czy 33-letni Amerykanin znów będzie czołowym strzelcem 1.Ligi? Doświadczenie Damiana Pielocha oraz Szymona Długosza może okazać się kluczowe w końcowych fragmentach spotkań kiedy mecze będą na styku.
Potyczka między WKS Śląskiem II Wrocław a MKKS-em Żak Koszalin został przełożony na 18 grudnia 2023 roku.
fot. Weegree AZS Politechnika Opolska (archiwum)