W zaległym pojedynku 21. serii gier w Suzuki 1 Lidze Koszykówki Mężczyzn Rawlplug Sokół Łańcut pokonali w Krośnie zawodników Miasta Szkła 100:90. Tym zwycięstwem łańcucianie wracają na fotel lidera na pierwszoligowych boiskach.
Miasto Szkła Krosno – Rawlplug Sokół Łańcut 90:100 STATYSTYKI
W środowy wieczór po raz 25. zostały rozegrane Jubileuszowe Derby Podkarpacia. Krośnianie oraz łańcucianie zdawali sobie sprawę, że zwycięstwo każdej z drużyn będzie liczyło się podwójnie. Czarno-żółci są ostatnio po trzech porażkach z rzędu, a tym triumfem mogli przerwać słabsze występy i wrócić na fotel lidera. Krośnianie zgoła rzeczy również myśleli o wiktorii, która znacznie poprawiłaby im sytuację w tabeli. Jak na razie na swym koncie mają jedynie 9 zwycięstw i 11 porażek (13. pozycja).
Łańcucianie fenomenalnie otworzyli premierową odsłonę tych derbów, w których szalał Mateusz Bręk. Wspomagali go również jego koledzy: Przemysław Wrona, Marcin Nowakowski oraz Mateusz Szczypiński. Krośnianie z kolei nie mieli praktycznie nic do powiedzenia w tej odsłonie, zwłaszcza że trafiali jedynie pojedyncze akcje. Sokół po 10 minutach wyraźnie prowadził 36:14.
Przyjezdni w drugiej odsłonie nieco przystopowali z ofensywą, co łatwo zauważyli miejscowi zawodnicy. Konrad Dawdo oraz Szymon Szymański trafiali punkty spod kosza, ale w odpowiedzi dla Sokoła trafiali Michał Lis oraz Marcin Nowakowski. Różnica między zespołami nadal była wysoka. W połowie tej części wyniosła 26 „oczek”. Wówczas trzykrotnie zza łuku pocelował Roman Janik, lecz niewiele to zmieniło w rezultacie. Goście dołożyli do końca pierwszej połowy cztery punkty spod kosza plus trójkę. Po 20 minutach gracze Sokoła prowadzili 56:32.
Na drugą połowę meczu zawodnicy w białych strojach wyszli mocno skoncentrowani. W ten sposób przechwycili parę piłek rywali, a ponadto mocniej bronili deskę. Do fenomenalnie dysponowanego tego dnia Janika dołączyli Szymański oraz Ciesielski. Po punktach wyżej wymienionego tria przewaga Sokoła stopniała do 19 punktów (47:66). Przyjezdni zdołali w tej odsłonie dopisać dwie trójki (Załucki oraz Lis) oraz punkty spod obręczy (Nowakowski). Gospodarze pod koniec tej ćwiartki wymusili sporo błędów i złych decyzji gości z Łańcuta. Ponadto wykorzystali dobry moment gry Szymona Szymańskiego. Trzypunktowe trafienie 26-letniego skrzydłowego równo z syreną dało 16-punktową stratę do Sokoła (58:74).
Ostatnią część meczu obydwa zespoły rozpoczęły zachowawczo. Krośnianie zbliżyli się na dystans czternastu oczek, lecz zespół przyjezdnych kontrolował w pełni przebieg wydarzeń. Na trzy minuty przed końcem meczu miejscowi przypuścili zryw do odrobienia strat. Efektowna paczka z góry Szymona Sobiecha oraz trójka Romana Janika sprawiły, że końcówka Derbów Podkarpacia będzie gorąca. Krośnianie przegrywali z Sokołami na 1:04 sekundy przed końcem rywalizacji pięcioma punktami (86:91). Szansę na kontakt z oponentem miał Dawid Zaguła, lecz próba trzypunktowa okazała się nieudana. Łańcucka ekipa zachowała zimną krew na linii rzutów wolnych, gdzie nie mylili się Szczypiński, Pisarczyk oraz Nowakowski. W końcowym rezultacie Rawlplug Sokół Łańcut pokonał Miasto Szkła Krosno 100:90
Najlepiej spisującym się zawodnikiem w ekipie przyjezdnej był Marcin Nowakowski – autor 25 punktów, 6 zbiórek i 6 asyst. Po 22 „oczka” dodali Mateusz Szczypiński oraz Mateusz Bręk. To oznacza, że zawodnicy Dariusza Kaszowskiego lądują na fotelu lidera z dorobkiem 41 punktów (18-5). W obozie pokonanych fenomenalnie spisał się Roman Janik, inkasując 36 punktów (w tym 7 trójek). 18 punktów i 7 zbiórek dołożył Szymon Szymański. Krośnianie pozostali na 13. lokacie, mając na swym koncie 30 punktów (9-12).
fot. Dariusz Błażejowski – Photography