Horror dla Miasta Szkła

W sobotnim meczu 22.kolejki Pekao S.A. 1.Ligi Mężczyzn, Miasto Szkła Krosno pokonuje na wyjeździe MKS Mana.lake Sokół Marbo Międzychód 89:86. Mecz trzymał w napięciu aż do ostatniej sekundy.

MKS Mana.lake Sokół Marbo Międzychód – Miasto Szkła Krosno 86:89 Statystyki

Początkowo zespoły na przemian zdobywały seriami punkty. Po udanych rzutach wolnych De Ante Barnesa, a także trójce Mikołaja Smarzego, Sokół miał cztery punkty w zapasie (9:5). Następnie inicjatywę przejęli krośnianie, którzy mogli liczyć na Radosława Trubacza, Przemysława Wronę, a także Mylesa Rasnicka. Celna trójka Amerykanina dała w połowie premierowej odsłony minimalną przewagę dla gości (12:14). Przyjezdni nie spuszczali z tonu rywalizacji, a swoje trafienia dokładali Michał Jankowski oraz Maksymilian Zagórski. Ostatecznie po trafieniu skrzydłowego, Miasto Szkła prowadziło po 10 minutach 25:17.

W drugiej kwarcie krośnianie uciekli na trzynaście punktów, gdy spod tablicy nie mylił się Wrona, a zza łuku przymierzył Łałak (21:34). Rezultat dla miejscowych starali się poprawić Damian Szymczak, a także Marcin Wróbel. Miasto Szkła nie pozwoliło gospodarzom na zmniejszenie przewagi do jedności. Finalnie podopiecznym Marcina Chodkiewicza ta sztuka udała się w końcowych fragmentach dzięki trójkom Damiana Szymczaka i Mikołaja Smarzego. Po pierwszej połowie krośnianie wygrywali 46:39.

DRUGA POŁOWA

Zaraz na początku trzeciej kwarty kilkupunktową zaliczkę dla gości trzymali Sobiech oraz Rasnick. Skrzydłowy przyjezdnej ekipy po chwili zapakował z góry piłkę. Ekipa z Międzychodu podjęła działania, aby zmniejszyć przewagę krośnian dzięki zagraniu pod obręcz Lynch’a oraz wolnych Szymczaka. Po paru chwilach kilkupunktowe prowadzenie przywróciły celne rzuty Jankowskiego i Zagórskiego. Ostatecznie po siedmiu punktach z rzędu zdobyte przez Smarzego, goście prowadzili jedynie 64:63.

W decydującej oddech dla krośnieńskiej drużyny dawali Jankowski, a także Rasnick. Pokrótce udane interwencje Szymczaka, Smarzego i Małachowskiego pozwoliły Sokołowi objąć prowadzenie (73:71). Odrobinę później zespoły trzymały ze sobą kontakt punktowy. Dopiero po dobrych wejściach pod obręcz Nicholasa Lynch’a, miejscowi na 1:13 sekund mieli siedmiopunktową zaliczkę (86:79). Kluczowa okazała się 10-punktowa seria w wykonaniu gości. Spod tablicy trafiał Wrona, a dwiema trójkami dołożył Rasnick. W ten sposób Miasto Szkła Krosno odwróciło całe zawody, wygrywając w Międzychodzie 89:86.

Dla Miasta Szkła 34 punkty i 3 zbiórki rzucił Myles Rasnick. Dla gospodarzy po 22 punkty zaaplikowali Damian Szymczak oraz Mikołaj Smarzy.

fot. Dariusz Błażejowski
Nikodem Borek

About Author

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *