Rezerwy Śląska po dogrywce lepsze od Mickiewicza

Wrocławska Kosynierka wciąż niezdobyta! WKS Śląsk II Wrocław wygrał po dogrywce z AZS-em AWF Mickiewicz Romus Katowice 83:78.

WKS Śląsk II Wrocław – AZS AWF Mickiewicz Romus Katowice 83:78 (po dogr.) Statystyki

Katowiczanie rozpoczęli zawody od punktów spod tablicy Mikołaja Ratajczaka (nowy nabytek) oraz Łukasza Kłaczka. W krótkim czasie wrocławianie odpowiedzieli zagraniami Kuby Piśli, a także Michała Sitnika. W późniejszych akacjach ponownie przewagę dla gości dawał kolejnymi punktami Kłaczek. Natomiast kroku dotrzymywali mu Hlebowicki oraz Kociszewski (16:16). Drużyny do końca tej części zmieniały się na prowadzeniu, która zakończyła się remisem (23:23).

W następnej części dobre akcje Hlebowickiego i Bryanta dały przewagę dwóch posiadań na korzyść rezerw Wicemistrza Polski. Po dłuższej chwili Patryk Wieczorek, a następnie Daniel Oladapo wyrównali znów stan rywalizacji celnymi trafieniami. Później swój kunszt w ofensywie pokazał Joe Bryant Jr. przy wsparciu Wojciecha Siembigi. Po pierwszej połowie gracze Łukasza Grudniewskiego wygrywali 47:42.

Po powrocie na boisko straty zneutralizował dobrymi wejściami pod obręcz Oladapo. Akcja dwa plus w wykonaniu Oskara Hlebowickiego ponownie dała inicjatywę dla miejscowych. Następnie obie ekipy wymieniały się serialami punktowymi – na osiem punktów zdobytych przez Mickiewicza, dwunastoma odpowiedzieli gospodarze. Kolejne punkty Hlebowickiego, Piśli i Bryant’a dały po trzeciej dyszce 7-punktową zaliczkę (64:57).

W czwartej kwarcie pod tablicami dobrze funkcjonował Oladapo, ale nie zawodni byli Sitnik, Bryant oraz Hlebowicki (71:64). Potem konsekwentnie za nadrabianie zaległości zabrali się goście przy pomocy punktów Oladapo, Chodukiewicza i Żebroka. Do remisu na 46 sekund przed końcową syreną doprowadził z półdystansu Kłaczek (74:74). W kolejnej akcji Piśla przy wejściu pod obręcz staranował Wieczorka w defensywie, popełniając kluczowy błąd. Szansę przechyliła się w stronę katowiczan, lecz Wieczorek nie trafił zza linii 6,75m. W ten sposób do rozstrzygnięcia zwycięstwa potrzebna była dogrywka, którą lepiej wykorzystali Sitnik, a także Bryant. Ostatecznie WKS Śląsk II Wrocław ograł Mickiewicza 83:78, pozostając niepokonanym zespołem przed własną publicznością.

Dla gospodarzy 24 punkty, 6 zbiórek i 5 asyst dał Joe Bryant Jr.. Dla Mickiewicza 35 punktów i 10 zbiórek zaaplikował Daniel Oladapo.

fot. WKS Śląsk II Wrocław
Kamil Wróbel

About Author

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *